|
Tak cholernie Cie chcę, tak cholernie pragnę być z Tobą, ale wiem, że nie mogę, więc zaczynam nowe życie. Obiecuję.
|
|
|
Chcę po prostu czasem zniknąć, nie czuć dosłownie nic.
|
|
|
Ustalmy coś, albo do chuja kochasz mnie albo ją.!
|
|
|
Chciałabym móc Cię znienawidzić.
|
|
|
I wkurza mnie fakt, że myślę o Tobie częściej niż zaciągam się powietrzem by oddychać.
|
|
|
A teraz mała naiwna dziewczynka cierpi na własne życzenie.
|
|
|
Pamiętasz jak planowaliśmy przyszłość? Dzisiaj Ty masz nową dziewczynę, a ja powoli umieram, bo nie potrafię zacząć nic nowego. Bez Ciebie to nie to samo.
|
|
|
|
po 47: Chciałbym cofnąć czas.. Zawrócić do chwil, w których Cię nie znałem. Wiem, to okrutne, ale wtedy było lepiej.
|
|
|
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że od poniedziałku do piątku mijam Cię na przerwach przeciętnie po ponad sto razy.
|
|
|
Nauczyłam Cię tak wielu rzeczy, ale zabolały mnie słowa kiedy powiedziałeś, że nie byłbyś z nią, gdybym tego nie zrobiła, nie nauczyła Cię żyć i cieszyć się z życia. Teraz mam wyrzuty sumienia, że straciłam Cię właśnie przez samą siebie, głupotę i naiwność. Tak cholernie Cię chcę. Każdego dnia bardziej. Zabija mnie to z sekundą na sekundę.
|
|
|
Kiedyś musi być w końcu lepiej, prawda?
|
|
|
Kiedyś będę cholernie szczęśliwa, obiecuję, kiedyś stanę na nogach i będę czuła że do szczęścia mi nie brakuje nic, a już na pewno nie Ciebie.
|
|
|
|