 |
|
Nie odnosisz czasem wrażenia, że jesteś chujem?
|
|
 |
ledwo przekroczyłam próg domu, a już zobaczyłam mamę stojącą w przedpokoju z pieluchami. powiedziała, że wychodzi i mam zaopiekować się moją trzymiesięczną siostrą. ściągnęłam kurtkę i poszłam do pokoju, do którego weszła mama. usiadłam na łóżku i pocałowałam malutkie rączki mojej siostry. patrzyłam się, jak mama biega po domu, szykując się do wyjścia. po chwili usłyszałam tylko głośne 'wychodzę'. wzięłam amelkę na ręce i podeszłam do okna. czułam jeszcze magię świąt, które minęły kilka dni temu. śnieg, choinka, ozdobione budynki. nagle rozległ się dzwonek do drzwi. położyłam małą do łóżeczka i poszłam otworzyć. usłyszałam tylko 'cześć kochanie'. nie zdążyłam odpowiedzieć, pocałował mnie i powiedział, że właśnie mijał moją mamę, która powiedziała mu, żeby do mnie przyszedł. wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do pokoju. wziął amelię na ręce, uśmiechnął się i szepnął mi do ucha 'kiedyś będziemy mieć swoją własną rodzinę, swoje własne maleństwo, skarbie' / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa.
|
|
 |
- Tato? jak jest teść po angielsku? - Father-in-wal. - a teściowa? - Monster! synku.
|
|
 |
- Ten smok mnie zaraz zabije. Na szczęście mam czarodziejską różdżkę! - Synek! Odłóż te zimne ognie bo w całym domu śmierdzi dymem!
|
|
 |
I know the truth now
I know who you are
And I don't love you anymore / Evanescence
|
|
 |
Mam większy mózg niż cycki twojej Matki.
|
|
 |
fuuujjjj blleee yyłłł syropek is no good!!:P
|
|
 |
zapalenie oskrzeli.. na sylwka nie no poprostu zajebiście-_-
|
|
 |
|
Będę pić, palić, i mogę trafić do szpitala, kogo to będzie obchodzić, na pewno nie Ciebie, uwierz. [jebsiemisiek]
|
|
 |
|
Liczę na to, że to Dundersztyc wymyślił jakiś głupi wynalazek, który sprawia, że wszystko się jebie i trafił nim w mój świat. Wtedy bym miała pewność, że zaraz Pepe Pan Dziobak go załatwi i wraz z końcem moich problemów usłyszę słowa z oddali ' a niech Cię Pepe Panie Dziobaku .
|
|
|
|