 |
Naszą balową salą jest moja pościel, lecz miło mi być Twoim gościem, pieprzyć pośpiech, zróbmy to powoli, znam dwa tysiące metod, by Cię zadowolić.
|
|
 |
Nie zamykaj się w sobie, bo ja daję Ci słowo, jestem cały czas z Tobą, chociaż myślisz, że obok...
|
|
 |
Oczy krążą błędnie po suficie marzeń, a jak je zamykam, widzę Ciebie i plażę, widzę nas i czas, który zatrzymał się w miejscu, wokół cisza, bo się porozumiewamy bez słów.
|
|
 |
Zmień to, jeśli Ci coś nie pasuje, gdy już czujesz, że samego siebie oszukujesz...
|
|
 |
Dziś znów sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chce patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić...
|
|
 |
To życie sypie się nam z rąk niczym puzzle, biegniemy na ślepo, chuj z tym co będzie później, zaczynamy tak samo, ale kończymy różnie...
|
|
 |
Tęsknie, a czas biegnie w zwolnionym tempie, we mnie myśl, że przyspieszyłabym go chętnie...
|
|
 |
Boje się, że jakaś inna może zobaczyć w nim to samo co ja...
|
|
 |
Ideą naszej Ery jest żyć na Plusie i krzyczeć Heyah do Samych Swoich .
|
|
 |
frajer, który ma gdzieś uczucia innych ludzi. idiotka, która zakochuję się w debilu, który jej uczucia ma za nic.
|
|
 |
nie mówię już nikomu 'kocham Cię'. może to dlatego, że już sama w to nie wierzę, dzięki Tobie te słowa straciły swoją magię. jak chciałeś kłamać to już mogłeś w ogóle nic nie mówić.
|
|
 |
Szczególnie interesuje mnie opinia tego pana o ciemnych włosach i piwnych oczach na temat mnie i tego czemu mnie już nie lubi gdy ja jestem w nim zakochana na zabój. Kocham Cie... debil.
|
|
|
|