głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika twoojastaraa

siedzę  wsłuchuję się w słowa pezeta  które dla mnie znaczą dość dużo  staram się je zrozumieć i wtrącić jakąś prawdę w moje życie  bo myślę  że mógłby mi pomóc ..   justdeadsilence .

justdeadsilence dodano: 19 sierpnia 2011

siedzę, wsłuchuję się w słowa pezeta, które dla mnie znaczą dość dużo, staram się je zrozumieć i wtrącić jakąś prawdę w moje życie, bo myślę, że mógłby mi pomóc .. / justdeadsilence .

kochać ? to uczucie czasami wydaje się być zbyt małe   aby komuś objaśnić   jak ci zależy .   olcia2611

olcia2611 dodano: 11 sierpnia 2011

kochać ? to uczucie czasami wydaje się być zbyt małe , aby komuś objaśnić , jak ci zależy . / olcia2611

obserwuję cię od dzisiaj . masz zajebiste pomysły . kocham twojego mobla   3 teksty olcia2611 dodał komentarz: obserwuję cię od dzisiaj . masz zajebiste pomysły . kocham twojego mobla < 3 do wpisu 11 sierpnia 2011
Nie kręci jej trzymanie za tyłek czy macanie się przy kumplach. Ona chce delikatności  czułości i Ciebie  a nie zboczonego dzieciaka z fajką w ręku.   werrr

olcia2611 dodano: 11 sierpnia 2011

Nie kręci jej trzymanie za tyłek czy macanie się przy kumplach. Ona chce delikatności, czułości i Ciebie, a nie zboczonego dzieciaka z fajką w ręku. / werrr

Witam w XXI w. gdzie nastolatki myślą  iż są zajebiste z powodu jarania zioła  chlania i lansowania się. A miłość dla nich to wspólne obmacywanie się pod sklepem. Ale taka jest prawda.   werrr

olcia2611 dodano: 11 sierpnia 2011

Witam w XXI w. gdzie nastolatki myślą, iż są zajebiste z powodu jarania zioła, chlania i lansowania się. A miłość dla nich to wspólne obmacywanie się pod sklepem. Ale taka jest prawda. / werrr

cudoo    3 teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: cudoo < 3 do wpisu 10 sierpnia 2011
a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum   a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę   kładzie się obok   przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak   wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 9 sierpnia 2011

a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum , a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę , kładzie się obok , przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak , wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna . / tymbarkoholiczka

  co robisz ?   ogarniam mordkę .   hahaha   mordkę .   nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia   ewentualnie twarz .   rozmowa z kumplem . XD

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

- co robisz ? - ogarniam mordkę . - hahaha , mordkę . - nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia , ewentualnie twarz . / rozmowa z kumplem . XD

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego   nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei   że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani   patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go   by wiedział   że gdzieś tam daleko jest osoba   której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam   by nigdy   przenigdy nie zapomniał .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego , nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei , że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani , patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go , by wiedział , że gdzieś tam daleko jest osoba , której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam , by nigdy , przenigdy nie zapomniał . / tymbarkoholiczka

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy   uśmiecham się gdy napisze   gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać   całować mogłabym się z nim do końca świata   a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo   bardzo źle . no serce   chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie   unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się   że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś   że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna   tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi   że jego mama ma raka   że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam   wiedziałam   że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności   obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam   by wiedział   że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze . / tymbarkoholiczka

kochany romek . X 3 teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: kochany romek . X 3 do wpisu 8 sierpnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć