  |
Czuje się jakbyś wyrwał mi serce.
Potem ukradł z niego to co
najważniejsze. I wyjebał, twierdząc, że jest niepotrzebne
|
|
  |
chłodny wieczór za oknem deszcz. siedzę na łóżku z przykurczonymi nogami. w ręku trzymam kubek gorącej herbaty. zamykam oczy i widze przeszlosc ktora cholernie boli, te wspomnienia które nie daja normalnie żyć i sprawiaja, że w oczach gromadzą sie łzy, a na twarzy pojawia sie smutek. ~schooki~
|
|
  |
To brak wiary w siebie sprawia, że
ludzie boją się podejmowania
wyzwań.
|
|
  |
Nigdy nie zrozumiesz tego jak
bardzo zjechałeś mi psychikę.
|
|
 |
łap mnie, łap mnie zanim odejdę, ucieknę stąd na zawsze. łap póki możesz, póki nie jest za późno. momentalnie złap, nie pozwól uciec i zamknąć tego wszystkiego w czym jeszcze chowam nadzieję, jednak to traci na wartości. trzymaj mnie mocno, bym nie mogła się wyrwać, bym wiedziała, że warto...bo co jeśli wyjdę z ciszą na ustach, a Ty mnie nie zatrzymasz, jeśli nie złapiesz? /takczynie
|
|
 |
nie mam już siły podejmować decyzji odgrywających główną rolę w moim życiu. dość mam mówienia Ci co jest właściwe. nie chcę tych zadręczających myśli. ratowania Ciebie z miejsca, do którego wciąż idziesz, coraz szybciej. Twoje 'chcę' zamienione na 'muszę', teraz już na głuchą ciszę. nie mam siły, chciałabym się odciąć, zatracić się w czymś znacznie łatwiejszym, ale jakże uzależniającym. /takczynie
|
|
  |
Tylko Jego słowa potrafią być
łagodzące, a jednocześnie
sprawiające ból jak nikogo innego.
|
|
  |
Może szluga z zawartością szczęścia
zamiast nikotyny?
|
|
  |
Wieczory, przy których
masę myśli wywołuję
cierpienie.
|
|
  |
Jest jak huragan, albo tornado - niszczy mi życie. ~schooki~
|
|
  |
czasem mam tak, że nie chce istnieć, bo życie tu na ziemi jest naprawde trudne. ~schooki~
|
|
|
|