głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika twojnazawsze

Uwielbiam patrzeć jak zasypia jak obiecuje że tylko na chwilkę dosłownie pięć minutek a po chwili zawinięty w koc mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen mówi że kocha i nie zostawi że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze   mówi że on wie że oddałabym za niego życie on jest tego pewien bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi że to przez mój głos że niby ja mówię do siebie ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje aż to połączenie zaczyna iskrzyć i wydawało mi się że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami ale nie on też to widział dostrzegł że kocham go tu i teraz jutro po jutrze i do końca życia w samochodzie na kanapie i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość. yezoo

namalowanaksiezniczka dodano: 1 września 2013

Uwielbiam patrzeć jak zasypia,jak obiecuje,że tylko na chwilkę,dosłownie pięć minutek,a po chwili zawinięty w koc,mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen,mówi,że kocha i nie zostawi,że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze - mówi,że on wie,że oddałabym za niego życie,on jest tego pewien,bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi,że to przez mój głos,że niby ja mówię do siebie,ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową,by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku,czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje,aż to połączenie zaczyna iskrzyć,i wydawało mi się,że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami,ale nie,on też to widział,dostrzegł,że kocham go tu i teraz,jutro,po jutrze,i do końca życia,w samochodzie,na kanapie,i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość.[yezoo]
Autor cytatu: yezoo

Cześć. Mam nadzieję  że u Ciebie wszystko dobrze. Szkoda  że się nie odzywasz  bo bardzo mi tego brakuje  ale jesteś pewnie zbyt zapracowany. Chciałam Ci tylko powiedzieć  że pomijając jeden najważniejszy fakt iż nie ma już Ciebie w moim życiu  to w sumie wszystko się układa. Tęsknie bardzo  bardzo mocno  wiesz?   napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 1 września 2013

Cześć. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. Szkoda, że się nie odzywasz, bo bardzo mi tego brakuje, ale jesteś pewnie zbyt zapracowany. Chciałam Ci tylko powiedzieć, że pomijając jeden najważniejszy fakt iż nie ma już Ciebie w moim życiu, to w sumie wszystko się układa. Tęsknie bardzo, bardzo mocno, wiesz? / napisana
Autor cytatu: napisana

Apatycznie odwracam wzrok od szczęścia jakie wypełnia innych ludzi  starając się ostatkami sił ukryć w sobie ból. Dlaczego my? Dlaczego możemy uśmiechać się tylko wtedy  kiedy nasze oczy mienią się w blasku wszystkich odcieni smutku? Dlaczego to właśnie my musimy radzić sobie ze wspólnym życiem w pojedynkę? Z najbliższą formą miłości  pokonującą ciągle tak wielki dystans? Ja wciąż nie potrafię pogodzić się z tym  że mając twoją duszę na wyciągnięcie ręki  boję się sięgnąć nią przed siebie i dotknąć jedynie powietrza. Tak bardzo chcę wierzyć  że świat wynagrodzi nam te wszystkie chwile  których nie rozumiem  bo przeraża mnie każda noc  w której z bezsilności zaciskam pięści i nieudolnie próbuję zdusić w sobie serce  tak bezlitosne błagające o choć odrobinę ciepła.  dontforgot

dontforgot dodano: 31 sierpnia 2013

Apatycznie odwracam wzrok od szczęścia jakie wypełnia innych ludzi, starając się ostatkami sił ukryć w sobie ból. Dlaczego my? Dlaczego możemy uśmiechać się tylko wtedy, kiedy nasze oczy mienią się w blasku wszystkich odcieni smutku? Dlaczego to właśnie my musimy radzić sobie ze wspólnym życiem w pojedynkę? Z najbliższą formą miłości, pokonującą ciągle tak wielki dystans? Ja wciąż nie potrafię pogodzić się z tym, że mając twoją duszę na wyciągnięcie ręki, boję się sięgnąć nią przed siebie i dotknąć jedynie powietrza. Tak bardzo chcę wierzyć, że świat wynagrodzi nam te wszystkie chwile, których nie rozumiem, bo przeraża mnie każda noc, w której z bezsilności zaciskam pięści i nieudolnie próbuję zdusić w sobie serce, tak bezlitosne błagające o choć odrobinę ciepła. /dontforgot

Dziś... Tak  dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie  obecność czegoś obcego  a kiedy pytam o jego imię  pada krótkie   tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem  co robi   ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność  lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go  by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę  żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku  krótkiej rozmowy. I powstrzymam się   nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie  spokojnie  grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.

definicjamiloscii dodano: 30 sierpnia 2013

Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 30 sierpnia 2013

zadzwonił kumpel   jak zwykle  rozsiadłam się w fotelu  wiedząc  że będziemy rozmawiać długo i o przeróżnych pierdołach. gadaliśmy już jakoś z pół godziny  gdy nagle wyskoczył z pytaniem: te nadawałabym się na ojca? .  Ty? no pewnie!  powiedziałam uśmiechając się.  to git  bo za osiem miesięcy nim zostanę  powiedział zupełnie serio. zamurowało mnie na chwilkę.  no co Ty pier...?   nie skończyłam  bo przerwał mi: tak  z Sarą. tak  jesteśmy szczęśliwi. nie  nie musisz się martwić . zaśmiałam się  ciesząc się jak głupia. gratuluje  kurde!    powiedziałam  uśmiechając się. pogadaliśmy jeszcze chwilę  i każde wróciło do swoim obowiązków   ja z lekkim sentymentem  i zasmuceniem  bo nagle zaczęło do mnie docierać  że wszyscy staliśmy się już tak bardzo dorośli  i rzadko kiedy któreś z Nas ma czas na zwykłego browara na ławce  za którym człowiek tak bardzo tęskni.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 30 sierpnia 2013

zadzwonił kumpel - jak zwykle, rozsiadłam się w fotelu, wiedząc, że będziemy rozmawiać długo i o przeróżnych pierdołach. gadaliśmy już jakoś z pół godziny, gdy nagle wyskoczył z pytaniem:"te,nadawałabym się na ojca?". "Ty? no pewnie!"-powiedziałam,uśmiechając się." to git, bo za osiem miesięcy nim zostanę"-powiedział,zupełnie serio. zamurowało mnie na chwilkę. "no co Ty pier...?"- nie skończyłam, bo przerwał mi:"tak, z Sarą. tak, jesteśmy szczęśliwi. nie, nie musisz się martwić". zaśmiałam się, ciesząc się jak głupia."gratuluje, kurde!" - powiedziałam, uśmiechając się. pogadaliśmy jeszcze chwilę, i każde wróciło do swoim obowiązków - ja z lekkim sentymentem, i zasmuceniem, bo nagle zaczęło do mnie docierać, że wszyscy staliśmy się już tak bardzo dorośli, i rzadko kiedy któreś z Nas ma czas na zwykłego browara na ławce, za którym człowiek tak bardzo tęskni. || kissmyshoes

brakuje mi możliwości wywoływania na Twojej twarzy uśmiechu. brakuje mi wkurzania Cię do tego stopnia  że wysadzałeś mnie z auta. brakuje mi łapania Cię za rękę  i udawania pary. brakuje mi dzielenia jednej kołdry po pijaku. brakuje mi tańczenia na klatce schodowej. brakuje mi Twoich oczu  które zawsze wędrowały za mną. brakuje mi poczucia bezpieczeństwa  które towarzyszy mi zawsze gdy jesteś obok. brakuje mi wtulania się w Ciebie  zawsze wtedy  gdy miałam na to ochotę. brakuje mi wspólnego chodzenia na siłownię. brakuje mi robienia naleśników co niedzielę. brakuje mi Ciebie   Twoich słów  Twojego ciepła  i Twojej siły  która zawsze pomagała mi przetrwać te najgorsze momeny.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 30 sierpnia 2013

brakuje mi możliwości wywoływania na Twojej twarzy uśmiechu. brakuje mi wkurzania Cię do tego stopnia, że wysadzałeś mnie z auta. brakuje mi łapania Cię za rękę, i udawania pary. brakuje mi dzielenia jednej kołdry po pijaku. brakuje mi tańczenia na klatce schodowej. brakuje mi Twoich oczu, które zawsze wędrowały za mną. brakuje mi poczucia bezpieczeństwa, które towarzyszy mi zawsze gdy jesteś obok. brakuje mi wtulania się w Ciebie, zawsze wtedy, gdy miałam na to ochotę. brakuje mi wspólnego chodzenia na siłownię. brakuje mi robienia naleśników co niedzielę. brakuje mi Ciebie - Twoich słów, Twojego ciepła, i Twojej siły, która zawsze pomagała mi przetrwać te najgorsze momeny. || kissmyshoes

 a gdybym chciała wrócić?  zapytałam nagle. spojrzał na mnie zdenerwowany. zwariowałaś?  zapytał.  pytam serio. gdybym nagle postanowiła wrócić  pytałam dalej.  to byłby koniec  powiedział bez zająknięcia od razu. wybauszyłam oczy ze zdziwienia.  tak poprostu?koniec?  dopytywałam się zdenerwowana.  a jak sobie to wyobrażasz? miałbym to wszystko zostawić  i pojechać z Tobą?  zadrwił. czułam jak podnosi mi się ciśnienie. wstałam  i kierując się w stronę drzwi dodałam: ja zostawiłam wszystko  bo nadal tu tkwię  chociaż chciałabym być już gdzie indziej. jak widać nie opłacało się   po czym wyszłam  nie odwracając się nawet na sekundę  i próbując odgonić od siebie myśl  że popełniłam tak ogromny błąd.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 30 sierpnia 2013

"a gdybym chciała wrócić?"-zapytałam nagle. spojrzał na mnie zdenerwowany."zwariowałaś?"-zapytał. "pytam serio. gdybym nagle postanowiła wrócić"-pytałam dalej. "to byłby koniec"-powiedział bez zająknięcia,od razu. wybauszyłam oczy ze zdziwienia. "tak poprostu?koniec?"-dopytywałam się,zdenerwowana. "a jak sobie to wyobrażasz? miałbym to wszystko zostawić, i pojechać z Tobą?"-zadrwił. czułam jak podnosi mi się ciśnienie. wstałam, i kierując się w stronę drzwi dodałam:"ja zostawiłam wszystko, bo nadal tu tkwię, chociaż chciałabym być już gdzie indziej. jak widać nie opłacało się", po czym wyszłam, nie odwracając się nawet na sekundę, i próbując odgonić od siebie myśl, że popełniłam tak ogromny błąd. || kissmyshoes

to wszystko wokół mnie staje się coraz bardziej trudne. dochodzi coraz więcej decyzji  a przy tym coraz więcej łez. krzyków jest coraz więcej   a Nas jakoś coraz mniej. coraz mocniej czuję  że to wszystko nie trzyma się razem  że każdy element idzie swoją drogą. coraz bardziej mam wrażenie  że niedługo się to rozpadnie  podobnie jak Nasze serca   na drobniutkie kawałeczki.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 30 sierpnia 2013

to wszystko wokół mnie staje się coraz bardziej trudne. dochodzi coraz więcej decyzji, a przy tym coraz więcej łez. krzyków jest coraz więcej - a Nas jakoś coraz mniej. coraz mocniej czuję, że to wszystko nie trzyma się razem, że każdy element idzie swoją drogą. coraz bardziej mam wrażenie, że niedługo się to rozpadnie, podobnie jak Nasze serca - na drobniutkie kawałeczki. || kissmyshoes

zadzwoń do mnie za kilka lat  ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.

namalowanaksiezniczka dodano: 28 sierpnia 2013

zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
Autor cytatu: whistle

opalałam się na leżaku  sącząc drinka  gdy nagle podszedł do mnie. położył się obok  i złapał mnie za rękę. był cały mokry  bo przed chwilą wyszedł z kumplem z wody. głaskał moją dłoń  i przyglądał mi się.  no co jest?   zapytałam  uśmiechając się. wstał  pocałował mnie w nos  i dodał: nic  poprostu jesteś najważniejsza   po czym wbiegł spowrotem do wody  zostawiając mnie z jeszcze większym uśmiechem na ustach i świadomością  że naprawdę trafiłam na właściwego człowieka.   kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 28 sierpnia 2013

opalałam się na leżaku, sącząc drinka, gdy nagle podszedł do mnie. położył się obok, i złapał mnie za rękę. był cały mokry, bo przed chwilą wyszedł z kumplem z wody. głaskał moją dłoń, i przyglądał mi się. "no co jest?"- zapytałam, uśmiechając się. wstał, pocałował mnie w nos, i dodał:"nic, poprostu jesteś najważniejsza", po czym wbiegł spowrotem do wody, zostawiając mnie z jeszcze większym uśmiechem na ustach i świadomością, że naprawdę trafiłam na właściwego człowieka.|| kissmyshoes

Stoję przed tobą z całkiem czystym sercem. Zachłannie oddycham powietrzem unoszącym się między nami jakbym bała się  że za chwilę może mi go zabraknąć. Popatrz na mnie. Nigdy nie widziałeś moich oczu bardziej szczerych  niż w tym momencie. Nigdy jeszcze nie mogłeś zwykłym muśnięciem  dotknąć najgłębszych miejsc mojej duszy. Nie było ani jednej sekundy  która byłaby bardziej naelektryzowana uczuciami niż ta teraz. Wiem  że to czujesz. Tak delikatnie błądzisz opuszkami palców po moim policzku  jakbyś robił to ostatni raz w życiu  a mnie w oczach zbierają się łzy. Nie odchodź. Przecież wiesz  że nie musisz. Przecież to wcale nie koniec. Przepraszam  już nie płaczę. Nie chcę cię zostawiać. Nie chcę mówić nic  co miałoby na celu pożegnanie cię już na zawsze. Zostań. Patrz na mnie  dotykaj mnie z taką troską  czułością już do końca świata. Nie przestawaj  proszę.  dontforgot

dontforgot dodano: 28 sierpnia 2013

Stoję przed tobą z całkiem czystym sercem. Zachłannie oddycham powietrzem unoszącym się między nami jakbym bała się, że za chwilę może mi go zabraknąć. Popatrz na mnie. Nigdy nie widziałeś moich oczu bardziej szczerych, niż w tym momencie. Nigdy jeszcze nie mogłeś zwykłym muśnięciem, dotknąć najgłębszych miejsc mojej duszy. Nie było ani jednej sekundy, która byłaby bardziej naelektryzowana uczuciami niż ta teraz. Wiem, że to czujesz. Tak delikatnie błądzisz opuszkami palców po moim policzku, jakbyś robił to ostatni raz w życiu, a mnie w oczach zbierają się łzy. Nie odchodź. Przecież wiesz, że nie musisz. Przecież to wcale nie koniec. Przepraszam, już nie płaczę. Nie chcę cię zostawiać. Nie chcę mówić nic, co miałoby na celu pożegnanie cię już na zawsze. Zostań. Patrz na mnie, dotykaj mnie z taką troską, czułością już do końca świata. Nie przestawaj, proszę. /dontforgot

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć