głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika twojnazawsze

siedzieliśmy obok siebie  tak blisko jak dawniej a zarazem tak oddaleni jak nigdy wcześniej   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 2 października 2012

siedzieliśmy obok siebie ,tak blisko jak dawniej a zarazem tak oddaleni jak nigdy wcześniej / nacpanaaa

miło mi    teksty nacpanaaa dodał komentarz: miło mi ;) do wpisu 2 października 2012
dziękuję :  teksty nacpanaaa dodał komentarz: dziękuję :) do wpisu 2 października 2012
Była 3 w nocy impreza skończyła się już dobrą godzinę wcześniej.Nie wiem jak to się stało ale zostaliśmy sami ja on i wygasające ognisko.Nic dziwnego przynajmniej nie dla mnie w końcu stosunkowo często zdarzało mi się wychodzić jako ostatniej z tego typu melanży.Nie chciałam tam być nie z nim. Ale nie wiedziałam co stało się z moją torebką nie wspominając już o komórce przez którą mogłabym ogarnąć jakąkolwiek taksówkę.Byliśmy dość mocno porobieni ja aż za bardzo. Milczeliśmy ja chyba nawet przysnęłam i wtedy usłyszałam jego głos. 'wiesz ja dłużej tak nie mogę tęsknie za Tobą tęsknie za tym co było za nami .Może moglibyśmy spróbować jeszcze raz . jeszcze znowu razem  resztę słów zaczął wypowiadać bez ładu i składu nie wiem czy była to wina alkoholu czy też zdenerwowania   nieważne. Najważniejsze było to że w końcu usłyszałam słowa na które czekałam od dawna i dotarło do mnie że nie ma to już dla mnie żadnego znaczenia wyleczyłam się z niego w końcu się z niego wyleczyłam nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 2 października 2012

Była 3 w nocy,impreza skończyła się już dobrą godzinę wcześniej.Nie wiem jak to się stało ale zostaliśmy sami,ja on i wygasające ognisko.Nic dziwnego,przynajmniej nie dla mnie w końcu stosunkowo często zdarzało mi się wychodzić jako ostatniej z tego typu melanży.Nie chciałam tam być,nie z nim. Ale nie wiedziałam co stało się z moją torebką nie wspominając już o komórce przez którą mogłabym ogarnąć jakąkolwiek taksówkę.Byliśmy dość mocno porobieni,ja aż za bardzo. Milczeliśmy,ja chyba nawet przysnęłam i wtedy usłyszałam jego głos. 'wiesz ja dłużej tak nie mogę,tęsknie za Tobą,tęsknie za tym co było,za nami .Może moglibyśmy spróbować jeszcze raz . jeszcze,znowu,razem" resztę słów zaczął wypowiadać bez ładu i składu nie wiem czy była to wina alkoholu czy też zdenerwowania , nieważne. Najważniejsze było to że w końcu usłyszałam słowa na które czekałam od dawna i dotarło do mnie że nie ma to już dla mnie żadnego znaczenia,wyleczyłam się z niego,w końcu się z niego wyleczyłam/nacpanaaa

Mam przyjaciół którzy najebią się z Tobą tylko dlatego  że masz zły humor i wiedzą  że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki  żebym się uśmiechnęła. To ludzie którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie  kminisz? Z nimi mogę być silna. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 1 października 2012

Mam przyjaciół,którzy najebią się z Tobą tylko dlatego, że masz zły humor i wiedzą, że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół,którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki, żebym się uśmiechnęła. To ludzie,którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie, kminisz? Z nimi mogę być silna./esperer
Autor cytatu: esperer

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko  tak  spróbujmy znowu . To umiejętność wybaczania  chociaż to oczywiste  że nadal pamiętasz  a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz  że ryzyko utraty jest wyższe  wiesz  że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie  a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę? . Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz  że jest dobrze  bo przecież on sam powiedział  nie chcę już do tego wracać   a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić  żeby wytłumaczył czemu tak zrobił czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca które nawet nie piśnie  bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam?  esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 1 października 2012

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko "tak, spróbujmy znowu". To umiejętność wybaczania, chociaż to oczywiste, że nadal pamiętasz, a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal,który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz, że ryzyko utraty jest wyższe, wiesz, że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie "a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę?". Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania,którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz, że jest dobrze, bo przecież on sam powiedział "nie chcę już do tego wracać", a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić, żeby wytłumaczył czemu tak zrobił,czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca,które nawet nie piśnie, bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam? /esperer
Autor cytatu: esperer

klnę  bo chcę. płaczę  bo nie wytrzymuję.

kinia-96 dodano: 30 września 2012

klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję.
Autor cytatu: szacunekludziulicy

Łzy w oczach. To mnie niszczy  świadomość  że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści  zagryzanie warg  wiara  że jednak się uda  że podołam  ambicje  to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj  co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.

definicjamiloscii dodano: 30 września 2012

Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.

gdybym miała tylko możliwość  małą szansę  uwierz  że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś  gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć  już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji  że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa  bez najmniejszego pożegnania  bez żalu w oczach tych najbliższych  bez miliona cisnących się do ust pytań  dlaczego posiadając wszystko mówię  że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj  dlaczego właśnie tego chcę?   endoftime.

endoftime dodano: 28 września 2012

gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.

Dlaczego boję się większego przywiązania? Bo potem nie wrócę do normalnego życia  jeśli coś się popsuje. Wiem  jaka jestem. Wiem  że jednym oddechem mogę posypać wszystko  co teraz między nami jest i wiem  że Ty też masz podobne zdolności. Teraz Cię uwielbiam. Uwielbiam Twoją obecność. Uwielbiam  kiedy mnie dotykasz  przewiercasz wzrokiem  mówisz do mnie. Lecz czas ma dla nas jeszcze cały pakiet tego  co zacznę w Tobie stopniowo lubić. A potem kochać. Potem  gdy spróbuję amputować to uczucie z serca  nie dam rady. Rozumiesz? Boję się  że idąc ulicą zakręci mi się w głowie  bo przechodzień będzie używał takiego samego szamponu do włosów jak Ty.

definicjamiloscii dodano: 25 września 2012

Dlaczego boję się większego przywiązania? Bo potem nie wrócę do normalnego życia, jeśli coś się popsuje. Wiem, jaka jestem. Wiem, że jednym oddechem mogę posypać wszystko, co teraz między nami jest i wiem, że Ty też masz podobne zdolności. Teraz Cię uwielbiam. Uwielbiam Twoją obecność. Uwielbiam, kiedy mnie dotykasz, przewiercasz wzrokiem, mówisz do mnie. Lecz czas ma dla nas jeszcze cały pakiet tego, co zacznę w Tobie stopniowo lubić. A potem kochać. Potem, gdy spróbuję amputować to uczucie z serca, nie dam rady. Rozumiesz? Boję się, że idąc ulicą zakręci mi się w głowie, bo przechodzień będzie używał takiego samego szamponu do włosów jak Ty.

przepłakana noc   podpuchnięte oczy   zero uśmiechu   chęci do życia   a Ty go kurwa nadal kochasz   prawda  ?  namalowanakiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 25 września 2012

przepłakana noc , podpuchnięte oczy , zero uśmiechu , chęci do życia , a Ty go kurwa nadal kochasz , prawda ? /namalowanakiezniczka

Chciałabym być czyimś powietrzem  być dla kogoś nieodłącznym elementem każdej chwili  oddechu  całego życia i przede wszystkim serca. Chciałabym  żeby ktoś  ktokolwiek  na dźwięk mojego imienia się uśmiechał i żeby jego wzrok przepełniał się szczęściem tylko dlatego  że jestem obok. Żeby obok mnie był ktoś kto będzie umiał ze mną rozmawiać bez udawania i w taki sam  prawdziwy sposób będzie umiał razem ze mną milczeć. Chciałabym mieć osobę  która będzie uważała mnie za 'swoją' dobrze wiedząc  że tak samo jak ograniczeń potrzebuję wolności. Kogoś kto będzie blisko zawsze  bez względu na to jak bardzo monotonnie będą płynąć nasze dni. Chciałabym stworzyć swój własny świat z kimś kto będzie umiał nie tylko mówić  ale i pokazać jak bardzo mu na mnie zależy. Chciałabym w czyichś oczach zobaczyć odbicie własnego szczęścia.   dontforgot

namalowanaksiezniczka dodano: 24 września 2012

Chciałabym być czyimś powietrzem, być dla kogoś nieodłącznym elementem każdej chwili, oddechu, całego życia i przede wszystkim serca. Chciałabym, żeby ktoś, ktokolwiek, na dźwięk mojego imienia się uśmiechał i żeby jego wzrok przepełniał się szczęściem tylko dlatego, że jestem obok. Żeby obok mnie był ktoś kto będzie umiał ze mną rozmawiać bez udawania i w taki sam, prawdziwy sposób będzie umiał razem ze mną milczeć. Chciałabym mieć osobę, która będzie uważała mnie za 'swoją' dobrze wiedząc, że tak samo jak ograniczeń potrzebuję wolności. Kogoś kto będzie blisko zawsze, bez względu na to jak bardzo monotonnie będą płynąć nasze dni. Chciałabym stworzyć swój własny świat z kimś kto będzie umiał nie tylko mówić, ale i pokazać jak bardzo mu na mnie zależy. Chciałabym w czyichś oczach zobaczyć odbicie własnego szczęścia. / dontforgot

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć