![Życie jest małą ściemniarą wróblicą wygą cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź wkręceni w zgubną nić... :](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57528_moblo_dd.png) |
Życie jest małą ściemniarą, wróblicą, wygą, cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź, wkręceni w zgubną nić... :)
|
|
![Codziennie rano wstaje ogarniam twarz włosy rzęsy ubrania praktycznie wszystko bezproblemowo. jedyne czego ogarnąć w życiu nie mogę to matematyki uczuć i.. życia.](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57528_moblo_dd.png) |
Codziennie rano wstaje, ogarniam
twarz, włosy, rzęsy, ubrania,
praktycznie wszystko bezproblemowo.
jedyne czego ogarnąć w życiu nie
mogę to matematyki, uczuć i.. życia.
|
|
![Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy ale nauczyłam się że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem że potrzebuję Ciebie. Grey's Anatomy](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
![Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie nie rozumie co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać ruszać rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc nie potrafi się określić robi wszystko to czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie, nie rozumie, co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą, ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje, ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać, ruszać, rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc, nie potrafi się określić, robi wszystko to, czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić, co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.
|
|
![to tylko kolejny zwykły dzień jeden z wielu które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje a ja tracę poczucie czasu nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało przecież pogodziłam się z tym że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś przecież mówiłeś że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd? irrnormal](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
to tylko kolejny zwykły dzień, jeden z wielu, które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje, czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam, czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje, a ja tracę poczucie czasu, nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia, a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę, która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu, a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało, przecież pogodziłam się z tym, że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś, przecież mówiłeś, że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je, a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd? / irrnormal
|
|
![Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas lecz dla mnie nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy słońce bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków który wydobywa się z pobliskiego lasu słyszysz wszystko najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz szum rzeki warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie jesteś głuchy na moje wołanie a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia na które teraz jest już za późno. irrnormal](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas, lecz dla mnie, nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy, słońce, bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków, który wydobywa się z pobliskiego lasu, słyszysz wszystko, najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz, szum rzeki, warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz, a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie, jesteś głuchy na moje wołanie, a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia, na które teraz jest już za późno. / irrnormal
|
|
![Nigdy nie chciałam Cię kochać. Jodi Picoult](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nigdy nie chciałam Cię kochać. | Jodi Picoult
|
|
![Ty też analizujesz każdą rozmowę z Nim? Rozkładasz zwykłe zdanie na czynniki pierwsze doszukując się jakiegokolwiek podtekstu? A gdy niczego nie możesz się dopatrzeć padasz i tracisz nadzieję na coś co nigdy tak naprawdę nie miało mieć miejsca. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Ty też analizujesz każdą rozmowę z Nim? Rozkładasz zwykłe zdanie na czynniki pierwsze, doszukując się jakiegokolwiek podtekstu? A gdy niczego nie możesz się dopatrzeć, padasz i tracisz nadzieję na coś, co nigdy tak naprawdę nie miało mieć miejsca. [ yezoo ]
|
|
![Przestań to robić. Przestań pojawiać się kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach do których idę bo jestem pewna że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ]
|
|
![Trudno jest wracać do miejsc w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ]
|
|
![W końcu nadeszła chwila w której poczujesz to co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił będziesz się starał będziesz myślał a co najgorsze nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu co ja wcześniej upadniesz niżej niż myślałeś że to możliwe stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę a później odchodził z niczym. Będziesz płakał krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co to będzie bolało cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi co czujesz a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej, gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał, będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym. Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. [ yezoo ]
|
|
![Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz I dowiesz się że miłość to nie tylko pożądanie a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie a prezenty nie są obietnicami A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej a nie z żalem i gniewem dziecka I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności ponieważ jutro jest zbyt niepewne by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę zamiast czekać aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny I że masz swoją wartość.](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami,A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka,I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny,I że masz swoją wartość.
|
|
|
|