 |
|
Wyłączam telefon i nie czekam na wiadomość od Ciebie. Kładę się w ciepłym łóżku i już nie pragnę, żebyś był obok mnie. Oglądam seriale, których nigdy nie lubiłeś. Nie myślę o Tobie co 5 minut, nie płaczę bo pewnie znów mnie olałeś, nie żale się przyjaciółce z powodu kolejnej kłótni. Wszystko stało się dla mnie obojętne wiesz? Mając wszystko gdzieś i udając, że już nie zależy - żyje mi się lepiej.
|
|
 |
Zawsze, gdy z nim jestem, choć odurza mnie jego obecność, przychodzi do mnie myśl, której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie, że jeśli go stracę, to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie.
|
|
 |
|
Kiedyś zastanawiałam się czy możliwa jest miłość od pierwszego wejrzenia. I wiesz kiedy przekonałam się, że takowa miłość istnieje? Właśnie wtedy gdy po raz pierwszy spojrzałam w Twoje oczy. Wtedy zrozumiałam, że można pokochać kogoś kogo nie zna się od strony osobowości, ale zna się tylko jego spojrzenie. Mówiło ono więcej niż byś chciał. Już wtedy wiedziałam ile jest w Tobie tajemnic i cierpienia. Na prawdę. Ja to widziałam i mógłbyś zaprzeczać i mówić, że to nie prawda, ale mnie nie oszukasz. Moje podejrzenia spełniły się całkowicie. Miałeś w sobie ogrom tajemnic i od pierwszych chwil naszej znajomości lubiłeś się nimi ze mną dzieliłeś, pamiętasz? Głupie pytanie, oczywiście, że pamiętasz. Lubiłeś ze mną rozmawiać na takie tematy na jakie nie mogłeś rozmawiać z nikim innym. Doskonale to widziałam, ale nie wykorzystywałam tego przeciw Tobie nigdy, uwierz. Od początku liczyło się dla mnie tylko Twoje szczęście. Brałam je ponad wszystko, ale przecież doskonale o tym wiesz. / napisana
|
|
 |
nie mogę Ci wiele dać,
więc pierdole idę spać.
|
|
 |
|
To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
Manipuluje moim emocjami, sprawia że czuję się winna nawet wtedy kiedy to On robi źle.
|
|
 |
tesknie a jak tesknie to staje sie tak jakby chora... badz. przytul. pocaluj. wylecz. jestes dla mnie jak terapia. mow do mnie delikatnoscia twojego dotyku. oddaj mi kazde slowo. twoj glos jest dla mnie rytmem mojego szczescia. zatrzymaj mnie przy sobie jak najdluzej... moj gniew, radosc, dusze, serce po to by oddac Ci sie w pelni.
|
|
 |
'Mówisz kocham, udając coś
W oczach nie widać już tego wcale'
|
|
 |
chuj że jaram i pije, ważne że kocham.
|
|
 |
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
|
|
 |
czasami coś po prostu pęka. bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.
|
|
 |
nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości.
|
|
|
|