 |
Zbyt wielkie oczekiwania.
Zbyt małe chęci .
Za mało czegoś co nazywamy pożądaniem.
Wiesz co to jest cisza ?
Cisza to jest taka biała mgła
takie nic...
Nic, w którym grają cichutkie skrzypce.
Lecz nie wiadomo kto gra i gdzie
|
|
 |
pamiętam to było rok temu, miałam wszystko. kochającego chłopaka, super "przyjaciółki", byłam szczęśliwa. nagle pstryk, chłopaka nie mam, koleżanki nie chcą się ze mną kolegować, co się stało? nie wiem..dlaczego człowiek nie docenia tego co ma? dlaczego pozwalamy od tak odejść osobom, które dla nas coś znaczą? czy nie potrafimy czasami schować tej pieprzonej dumy do kieszeni? dziś jest 8luty, jestem najsamotniejszą dziewczyną na świecie..czasami dochodzę do wniosku, że to po prostu kara..tylko za co? za to, że za mocno kochałam i wierzyłam, że szczęście trwa zawsze? ...
|
|
 |
uśmiechem witać klęski :)
|
|
 |
spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa.
|
|
 |
Uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy jednocześnie uśmiechają się oczy.
|
|
 |
Upadam każdego dnia, być może tylko po to, aby zobaczyć, czy pomożesz mi wstać. Tak trudno zrozumieć, że to ja sama powinnam być silna na tyle aby unieść ciężar nowego dnia.
|
|
 |
"I nagle skończy się.
To wszystko w co wierzysz, co kochasz
zasypie śnieg.."
|
|
 |
Nie zawsze się rozumie decyzje, które podejmują nasi bliscy, ludzie, których kochamy. A jednak to wcale nie oznacza, że musimy przestać ich kochać. I to nie jest kwestia zrozumienia, tylko wybaczenia
|
|
 |
Nie to było najważniejsze, co sobie nawzajem powiedzieli, ale właśnie to, o czym żadne z nich nie wspomniało: choć przebaczenie i niepamięć są nierozłączne, jak awers i rewers jednej monety, to nie mogą istnieć obok siebie. Wybierając jedno, trzeba poświęcić drugie, które znika z oczu.
|
|
 |
Nie wiem.Może wtedy, kiedy jest się samemu.I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz,ze nigdy już nie wróci do ciebie.Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.
|
|
 |
"Między nami pogorszyło się z dnia na dzień. Nie byliśmy przygotowani na porażkę i głupie okrucieństwo wobec siebie. W tak młodym wieku człowiek zmienia kochanka w śmiertelnego wroga w ciągu paru oddechów."
|
|
 |
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
|
|
|
|