 |
Najpierw zaurocza cię pisząc te wszystkie słodkie słówka,później nie pisze przez cały dzień,chce ci się płakać.Jego obojętność cię rani,ale myślisz pewnie jak zatęskni to napisze i dupek właśnie tak robi.A ty jak głupia cieszysz jape a potem możliwe,że znów będziesz cierpieć,a on specjalnie jest obojętny bo wie,że taki sposób na ciebie działa.Wie że cieszysz się za każdym razem gdy napisze...
|
|
 |
Może się zmieniłem, Ty nie wpadaj w histerie, bo może się nie zmieniam, tylko ładuje baterie.
— Kubiszew
|
|
 |
Ale nawet jak to życie mocno jebie nam po oczach, mamy tylko jedno, więc należy mocno kochać.--- KaeN
|
|
 |
Chciałbym wierzyć, że My to coś wiecęj
niż upadki, klęski i szpetne blizny. — Eldo
|
|
 |
Dla nas hip-hop to nieprzypadkowa randka.
|
|
 |
Taki z Ciebie był przyjaciel, jak z Grodzkiej kobieta.---Rezydent
|
|
 |
Moja mama mi mówiła wierze w ciebie synu, serio. Ja jej zaufałem, dziś sieję rozpierdol ! --- Rezydent
|
|
 |
Pomyśl chwilę jakczęsto tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek.---Eldo
|
|
 |
Czasem mam problem i nikomu nic nie mówię. Czasem po prostu nie chcę, lecz częściej nie umiem.
— KaWu
|
|
 |
I będą zazdrosne te, które wcześniej
widziały cię, lecz nie wiedziały kim dla mnie jesteś.--- Skor
|
|
 |
1. Nie chcę wirtualnych relacji i wydarzeń. Chciałem zaprosić Cię do siebie i przedstawić swoim rodzicom. Spędzać czas razem, pójść do kina i na koncerty. Przytulać Cię, gdy jesteś smutna i trzymać, kiedy jesteś przerażona. Chodzić w parze z Tobą i oglądać jak budzisz się w nocy, gdy Ci niewygodnie i prosisz, bym ścisnął Cię mocniej. Wypełnić przestrzenie między palcami, splatając nasze dłonie w jeden komplet. Poczuć Twoje ręce na plecach i śledzić ścieżki na Twoich łopatkach od krzywej kręgosłupa. Czuć drżenie Twojego opuszka jak pędzlem wzdłuż falujących ścieżek mojej skóry. Owinąć ramiona wokół tułowia i nie puszczać Cię aż do wymiany wzajemnego szczęścia. Chciałem poczuć wzrost i upadek Twojej klatki piersiowej pod kocem. Pieścić twardość obojczyka ustami, wzdłuż szyi i policzka, znajdując wszystkie sekretne miejsca, które czynią Cię szczęśliwą i sprawiają, że uśmiechasz się do mnie, gdy słońce chyłkiem przez nachylone żaluzje okna dokucza nam z obietnicą nowego dnia razem.
|
|
 |
2. Chciałem rzeczywistości, coś poważnego, nie tylko na podstawie wyobraźni, rozumiesz mnie? I prawdą jest to, że nie znoszę żyć bez Ciebie, bo gdy Cię nie ma tracę każdy powód do uśmiechu, a łóżko jest bardziej szerokie. Chciałem być blisko Ciebie, naprawdę, leżeć i obejmować Cię. Nie całować, nie patrzeć na Ciebie. Tylko przytulić Cię mocno i zapomnieć o życiu, które dostarczyło mi tyle piekła, wiedząc, że Ty dajesz mi kawałek raju. Nie chciałem być dla Ciebie wszystkim, chciałem być tylko kimś, kogo nie zamieniłabyś na nikogo ani na nic innego. Ostatnio wróciłem do domu i brakowało mi rozmowy z Tobą, pomyślałem, że napiszę, przepraszam, że tego nie zrobiłem. To głupie, idiotyczne, ale zawsze wszystko wychodziło lepiej, gdy kochałem Cię w milczeniu. Tęsknię za pocałunkami, których nigdy nie dostarczyłaś i za Twoim spojrzeniem, bo choć nigdy go nie widziałem jestem pewny, że Twoje oczy są jak ciemne ściany pomiędzy kolorami wszechświata.
|
|
|
|