 |
|
umiesz zatrzymać rezygnację
i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas.
Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację./ Bisz
|
|
 |
|
Nie trać mnie, idziemy przez polarną noc.
Choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność,
bo mam w dłoni Twoją dłoń, przy skroni Twoją skroń./ Bisz
|
|
 |
|
dążę do szczęścia więc, odsiewam to co niedobre. wokoło mnie ocean pecha i ściem, a na nim mój mały okręt. /Zeus
|
|
 |
|
wypieprzaj, bo jaj nie masz, by jechać te ścierwa face to face. /Zeus
|
|
 |
|
jestem tu, w mieście Łódź, choć chciałbyś mnie zepchnąć ze sceny. podrzuć mi więcej kłód. nie pęknę na pół, to pewne. nie mnie sprzątać będą z areny. /Zeus
|
|
 |
|
gdy pewnego dnia będzie po wszystkim i w tył, zwrócisz głowę, zobaczysz jak byłeś szczęśliwy, bo byłeś prawdziwy - wciąż mówię to sobie. /Zeus
|
|
 |
|
nie przejmuj się tym, czego chcą inni, bo dziś jest już, ziomie! gdy wszyscy robią, to co powinni - Ty żyj i rób swoje! /Zeus
|
|
 |
|
i tak nikt nie wie, że chodzi o Ciebie. /Zeus
|
|
 |
|
Wierz mi, aż twój głos nagle zniknął i nawet nie było mi specjalnie przykro.
A wszystko wokół nabrało nagle tempa, z początku dobrze, bo z początku nie pękasz. / Miuosh ♥
|
|
 |
|
Kolejne rozstanie, kolejny ból, kolejna rozpacz, kolejny żal, kolejny smutek, kolejny raz to samo / kopawglowe
|
|
 |
|
To, że damy rade, to leży w naszej naturze, zapomniałeś już, że nie mieliśmy nic nie tak dawno? Z grupą lojalną, przeciw nam całe bagno. Dziś nie przestaniemy iść, dumnie żyć. / Sokół
|
|
 |
|
Brak mi słów na takie podejście -zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej, tylko myślisz żeby inni mieli mniej.. / Sokół
|
|
|
|