 |
“Minęło trochę czasu, a ja wciąż czuję to samo. Może powinienem pozwolić Ci odjeść..”
|
|
 |
Los zada pytanie:
Zostaniesz przy niej czy ją poddasz?
|
|
 |
Kiedy ktoś Cię kocha, inaczej wymawia Twoje imię. Po prostu wiesz, że Twoje imię w jego ustach jest bezpieczne
|
|
 |
Takie tam brązowe oczy, takie tam niesamowite usta, taka tam miłość życia.
|
|
 |
“Utracona miłość nie przestaje być miłością. Przybiera inną formę, to wszystko. Nie widzisz uśmiechu drugiej osoby, nie podajesz jej jedzenia, nie dotykasz jej włosów ani nie wirujesz z nią na parkiecie. Ale kiedy jedne zmysły słabną, inne się wyostrzają. Pamięć. Pamięć staje się twoją partnerką. Karmisz ją, utrzymujesz ją. Tańczysz z nią!...”
|
|
 |
Mam ochotę pierdolnąć głową w ścianę z tej bezsilności. Dziękuję. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Chciałabym mieć siłę by zrozumieć niektórych ludzi bez używania przekleństw. Amen.
|
|
 |
taki zwykły dzień. kolejny, który się już nie zdarzy. nie będzie taki sam... w kalendarzu nie będzie już takiej daty, liczby tak starannie nie dobiorą się jak dziś. tak. czasu ucieka, ale będąc przy Tobie czuję, że stanął w miejscu a mój kalendarz cały czas wskazuje datę ostatniego spotkania. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Dostałam od Niego to pełne poczucie opieki - ramiona, które potrafiły otulić moje, wedle nastroju, na wysokości barków czy talii; dłonie, które zaciskały się na moich lub głaskały mnie po głowie, ramieniu, brzuchu czy plecach; troskę, która przemawiała jego głosem zadając wciąż pytania czy wszystko w porządku, dobrze się czuję, czy lepiej, na które odpowiadałam raz na jakiś czas, w między czasie ucinając sobie drzemki. Dostałam te wargi, ten język, te serie pocałunków, a nie roztkliwiając się, całuje najlepiej. Mogę wymieniać całą paletę jego narządów - brzuch, który zabójczo mnie kręci, tyłek, którym się potężnie jaram, ale jedną cząstkę uwielbiam w nim najbardziej i to o jej zdobycie i funkcjonowanie będę walczyć najmocniej-serducho, które tak pięknie bije mu w piersi.
|
|
 |
Nie sądziłam,
że jestem aż tak zniszczona.
|
|
 |
Wiesz, co jest gorsze od kłótni,
wyzwisk,
tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami?
Obojętność.
Milczenie wszystko pieprzy,
niszczy każdego doszczętnie
|
|
|
|