 |
Wszystko się kiedyś kończy.
Ból też.
|
|
 |
chodź
zobacz sam
jak mi tu źle
bez Ciebie
|
|
 |
Jestem zajebiście zła, dlaczego zawsze złapie się tego, na kogo nie powinnam patrzeć? Mam nadzieję, że przejdzie mi szybciej, niż mnie naszło. Zamiast mózgu mam chyba olbrot.
|
|
 |
“Gdy odszedł, płakałam przez tydzień. Potem zdałam sobie sprawę, że wciąż mam wiarę. Wiarę w siebie. W to, że pewnego dnia spotkam kogoś, dla kogo będę tą jedyną.”
|
|
 |
Rozczarowanie zwykle przychodzi niespodziewanie. Zdarza się jednak, że idzie obok dotrzymując kroku. Czujemy wtedy jego obecność, ale patrzymy przed siebie. Boimy się prawdy, unikamy jej, łudzimy się. Czekamy, pomimo świadomości porażki. Bezpowrotnej utraty czegoś istotnego.
|
|
 |
Przynajmniej udawaj, że lubisz ludzi.
|
|
 |
Minęło pół roku, a Ty nadal zapluwasz się herbatą na jego widok.
|
|
 |
Gdyby życie było takie proste to nigdy nie spotkałabym Ciebie.
|
|
 |
A cóż to za seksowna bestia? Ah, to mój profil...
|
|
 |
Tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki.
|
|
 |
Lubię Cię, na swój pojebany sposób, ale lubię.
|
|
 |
“Ty mnie, Serce, nie rozśmieszaj, ja mam ze śmiechem problemy.”
|
|
|
|