![Leżę na zimnym betonie i tkwię w beznadziei chyba jest tak jak było i chyba nic się nie zmieni. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Leżę na zimnym betonie i tkwię w beznadziei, chyba jest tak, jak było i chyba nic się nie zmieni. / aniusssia
|
|
![Możemy spędzić upalny dzień na plaży sączyć drinki z palemką leżąc na kocu gdzie koszyki po brzegi wypełnione będą truskawkami. Możemy jechać nad mazurskie jezioro gdzie siedząc na pomoście będziemy zanurzać nogi w wodzie. Możemy jechać w góry gdzie wspinając się na szczyt nawzajem będziemy podawać sobie dłoń. Możemy budować masę wspomnień by mieć o czym myśleć przed snem. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Możemy spędzić upalny dzień na plaży, sączyć drinki z palemką leżąc na kocu, gdzie koszyki po brzegi wypełnione będą truskawkami. Możemy jechać nad mazurskie jezioro, gdzie siedząc na pomoście będziemy zanurzać nogi w wodzie. Możemy jechać w góry, gdzie wspinając się na szczyt nawzajem będziemy podawać sobie dłoń. Możemy budować masę wspomnień, by mieć o czym myśleć przed snem. / aniusssia
|
|
![Nie masz nic przeciwko by z dwojga ciał i dusz stworzyć jedność? Będziemy razem będąc tu i tam na odległość. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Nie masz nic przeciwko by z dwojga ciał i dusz stworzyć jedność? Będziemy razem będąc tu i tam- na odległość. / aniusssia
|
|
![O czym myślisz gdy milczysz? Dlaczego krzyczysz podczas ciszy? Nie bój się zaufać uchyl rąbek tajemnicy. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
O czym myślisz gdy milczysz? Dlaczego krzyczysz podczas ciszy? Nie bój się zaufać, uchyl rąbek tajemnicy. / aniusssia
|
|
![Przez moment czułam się jak w otchłani piekieł wszystko niemiłosiernie paliło moje ciało czułam już swąd zwęglonych nóg chociaż pod moimi stopami nie było nawet żaru. A chwilę później byłam już na górze lodowej gdzie szron dobrał się do moich włosów a w koniuszkach palców nie było już czucia wiatr hulał otulając moje nagie ramiona. I wtedy zrozumiałam co znaczy: 'raz jesteś na dnie raz jesteś na szczycie.' Chociaż te słowa miały inny przekaz. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Przez moment czułam się jak w otchłani piekieł, wszystko niemiłosiernie paliło moje ciało, czułam już swąd zwęglonych nóg, chociaż pod moimi stopami nie było nawet żaru. A chwilę później byłam już na górze lodowej, gdzie szron dobrał się do moich włosów, a w koniuszkach palców nie było już czucia, wiatr hulał otulając moje nagie ramiona. I wtedy zrozumiałam, co znaczy: 'raz jesteś na dnie, raz jesteś na szczycie.' Chociaż te słowa miały inny przekaz. / aniusssia
|
|
!['Wyobraź sobie leniwy dzień niech będzie to niedziela niedziele przeważnie są nudne i leniwe. Jesteś na łące pełnej kwiatów słońce świeci Ci prosto w oczy nad głową latają motyle w powietrzu unosi się zapach świeżo ściętej trawy słyszysz jak świerszcz gra na swych skrzypcach niebo jest bezchmurne. Czegoś brakuje Ci jeszcze do szczęścia?' 'Ciebie?' aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
-'Wyobraź sobie leniwy dzień, niech będzie to niedziela, niedziele przeważnie są nudne i leniwe. Jesteś na łące pełnej kwiatów, słońce świeci Ci prosto w oczy, nad głową latają motyle, w powietrzu unosi się zapach świeżo ściętej trawy, słyszysz jak świerszcz gra na swych skrzypcach, niebo jest bezchmurne. Czegoś brakuje Ci jeszcze do szczęścia?' -'Ciebie?' / aniusssia
|
|
!['Będę tęsknił każdą komórką ciała a w żyłach zamiast krwi zacznie płynąć tęsknota. Będę pisał stęsknione listy wyobrażając sobie jak otwierając kopertę uśmiechasz się czując zapach moich perfum którymi obficie skropię kartki. Będę opisywał w nich jak bardzo brakuje mi tutaj Twojej obecności śmiechu kawałka nieba ukrytego w Twoich oczach. A słone krople spadając na papier rozmarzą tusz to będzie znak że musisz już wracać.' aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
'Będę tęsknił każdą komórką ciała, a w żyłach zamiast krwi zacznie płynąć tęsknota. Będę pisał stęsknione listy wyobrażając sobie, jak otwierając kopertę uśmiechasz się czując zapach moich perfum, którymi obficie skropię kartki. Będę opisywał w nich jak bardzo brakuje mi tutaj Twojej obecności, śmiechu, kawałka nieba ukrytego w Twoich oczach. A słone krople spadając na papier rozmarzą tusz, to będzie znak, że musisz już wracać.' / aniusssia
|
|
![Skończ to nim będzie za późno nim dotrze do Ciebie że kierunek przed chwilą wybrany nie jest tym właściwym. Każdy ma prawo do błędów Ty też. Umiesz się do nich przyznać wyliczając je na palcach jeden po drugim? Umiesz spojrzeć w oczy osobom które przepłakały przez Ciebie niejedną noc? Umiesz sprostać wyznaczonym przez siebie celom? Kim jesteś dokąd dążysz czego pragniesz dlaczego uciekasz przed samym sobą? aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Skończ to nim będzie za późno, nim dotrze do Ciebie, że kierunek przed chwilą wybrany nie jest tym właściwym. Każdy ma prawo do błędów, Ty też. Umiesz się do nich przyznać wyliczając je na palcach jeden po drugim? Umiesz spojrzeć w oczy osobom, które przepłakały przez Ciebie niejedną noc? Umiesz sprostać wyznaczonym przez siebie celom? Kim jesteś, dokąd dążysz, czego pragniesz, dlaczego uciekasz przed samym sobą? / aniusssia
|
|
![Powiedz mi proszę czy marzysz o tym by mieć królewnę ze świata bajek? Spróbuję sprostać Twym wymaganiom choć nie pochodzę z domku dla lalek. A gdy się zjawisz zostań na zawsze na dni słoneczne jak i te szare. Zostań na lata piękne i młode jak i na gorsze bo stare które będziemy spędzać na ławce rzucając wszystko na jedną szalę bo to co było dla Nas najlepsze zniknęło dawno wzięte przez fale. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Powiedz mi proszę, czy marzysz o tym by mieć królewnę ze świata bajek? Spróbuję sprostać Twym wymaganiom, choć nie pochodzę z domku dla lalek. A gdy się zjawisz zostań na zawsze, na dni słoneczne, jak i te szare. Zostań na lata piękne i młode, jak i na gorsze, bo stare, które będziemy spędzać na ławce rzucając wszystko na jedną szalę, bo to, co było dla Nas najlepsze zniknęło dawno wzięte przez fale. / aniusssia
|
|
![Z dziecięcych marzeń pokrytych kurzem tylko jedno nie uległo zmianie przyjedź tu proszę na białym rumaku znasz doskonale drogę na zamek. Obiecaj i przybądź tutaj czym prędzej przybądź do mnie nim nadejdzie ranek czekam na wieży wypatruję Ciebie nie będę czekać pół życia Kochanie. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Z dziecięcych marzeń pokrytych kurzem tylko jedno nie uległo zmianie, przyjedź tu proszę na białym rumaku, znasz doskonale drogę na zamek. Obiecaj i przybądź tutaj czym prędzej, przybądź do mnie nim nadejdzie ranek,czekam na wieży, wypatruję Ciebie, nie będę czekać pół życia, Kochanie. / aniusssia
|
|
![W natłoku wielkich słów cichych szeptów czułych gestów ukołysz mnie do snu bądź gdy zapomnę jak oddychać znów gdy patrząc na Ciebie zabraknie mi tchu. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
W natłoku wielkich słów, cichych szeptów, czułych gestów ukołysz mnie do snu, bądź gdy zapomnę jak oddychać znów, gdy patrząc na Ciebie zabraknie mi tchu. / aniusssia
|
|
![Tam hen daleko za linią horyzontu i tuż przed nią gdzie kształty drzew zarysowuje cienka pajęczyna tam w miejscu tak trudno dostrzegalnym przez ludzkie oko gdzie w oknach domów już dawno zgasły światła. Gdzie w powietrzu unosi się zapach pieczonych jabłek z dodatkiem cynamonu gdzie pod płaczącą wierzbą w swojej kryjówce do snu układa się mała ryjówka. Gdzie nie ma drobnoustrojów zgniłej trawy i pożółkłych liści a serca zamiast krwi pompują hektolitry miłosnego płynu. Tam gdzie niebo ugina się pod ciężarem gwiazd jest mój świat szczęściem malowany. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Tam, hen daleko, za linią horyzontu i tuż przed nią, gdzie kształty drzew zarysowuje cienka pajęczyna, tam w miejscu tak trudno dostrzegalnym przez ludzkie oko, gdzie w oknach domów już dawno zgasły światła. Gdzie w powietrzu unosi się zapach pieczonych jabłek z dodatkiem cynamonu, gdzie pod płaczącą wierzbą w swojej kryjówce do snu układa się mała ryjówka. Gdzie nie ma drobnoustrojów, zgniłej trawy i pożółkłych liści, a serca zamiast krwi pompują hektolitry miłosnego płynu. Tam, gdzie niebo ugina się pod ciężarem gwiazd jest mój świat szczęściem malowany./ aniusssia
|
|
|
|