|
Mam jego. Mam coś co jest tak cudowne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. Znaczy dla mnie więcej niż ulubiony sweter, więcej niż pluszowy miś, którego mam odkąd tylko pamiętam. Na jego imię, głos, spojrzenie z moim ciałem dzieją się niezrozumiałe dla mnie rzeczy. Uczucie gorąca, walące jak dzwon serce i oczy pełne miłości. Tak kocham go ! Bardziej niż zachody słońca, których nie potrafię sobie w żaden sposób odmówić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
|
do reszty mnie pojebało, nigdy więcej nie powiem nigdy więcej tyle razy sobie tak mówiłam,
ciągle jest to samo,chciałabym od tego odpocząć, a nie mogę
potrzebuję snuuuuu tak bardzo bardzo,
w sumie to chyba umieram ostatnio zaczęłam robić znowu te wszystkie złe rzeczy z ludźmi
aobiecałamsobieżejużwreszcieskończęodpierdalać i to wcale nie było żadne postanowienie
nie nie nie; widocznie tak już mam po prostu jestem najgorsza
|
|
|
im gorsi jesteśmy, tym bardziej nas kochają - kochasz mnie teraz bardziej?
|
|
|
nigdy nie chciałam cię oszukać, to było tylko jedno, niewinne kłamstewko
codziennie przed snem układam w głowie scenariusze
wiem dokładnie co chciałabym powiedzieć a gdy już mam okazję,
nie przechodzi mi to przez gardło, choć czasem nawet zaczynam;
wszystko bezsensownie, przecież tak to już jest - lepiej nie mówmy nic.
wystarczyłoby jedynie trwać. co zrobić kiedy nawet to nie pozostało?
|
|
|
nikomu jeszcze nie zaszkodziło żyć przez chwilę w tej uroczej naiwności, co?
|
|
|
zaszyć się pod kocem i przeczekać. po prostu poczekać trochę, dzień, dwa, miesiąc. rok. kiedyś przecież musi być dobrze.
|
|
|
Niepotrzebnie powiedziała,co myśli.Nigdy nic dobrego nie wynika z tego,że ujawniasz swoje myśli.
|
|
|
Kiedy sam tu leżę i rozpamiętuję, to zaczyna mnie wszystko boleć i myślę o takich rzeczach, od których muszę płakać i krzyczeć, bo tak ich nienawidzę.
|
|
|
Gdy jesteśmy młodzi, często nie wiemy jeszcze, czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa, że przejdzie nam coś koło nosa, i choć mamy przed sobą całe życie, wydaje nam się, że czas przecieka nam jak piasek przez palce. Boimy się, że jeśli nie zrobimy czegoś od razu, to nie zrobimy tego nigdy.
|
|
|
|