 |
|
Never touch the ground when we are together.
|
|
 |
|
Words unspoken disappearing in the air. / Niewypowiedziane słowa uciekają w powietrze.
|
|
 |
|
Już ponad 21 miesięcy z Najsłodszym. Najcudowniejszym. Najpiękniejszym. Najmilszym. Najwspanialszym. Najulubieńszym. Najdroższym. Najukochańszym. Najlepszym. Moim Mężczyznom ♥! W dodatku prawdopodobnie w brzusiu mała wiercipięta rośnie, żyć nie umierać ♥!
|
|
 |
|
Niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zazwyczaj kocha bardziej niż jest kochany. Wszystko wydawało mi się wieczne. Złudzenie. Mylne założenie. Teraz mogę potwierdzić słuszność tezy: najbardziej odczuwa się brak osoby, która jest tuż obok Ciebie, kiedy uświadamiasz sobie, że już nigdy nie będzie Twoja. Pragnąłem tylko Twojego ciepła. Oddechów na szkle, uśmiechu, którzy przeszywał mnie na wskroś i aksamitnego głosu, który dźwięczał w mych uszach i pieścił moje zmysły. Chciałem tylko Twojej obecności. Czy wymagałem za wiele?
|
|
 |
|
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
|
brakuje mi go. i mam już dosyć płaczu. dosyć tej bezsensownej pustki. dlatego zrobię wszystko, aby chociaż na chwilę przestać o nim myśleć. będę piła, aż całkowicie zapomnę, aż wreszcie spokojnie zasnę bez powracających wspomnień. kochanie ostrzegałeś mnie, że jeśli kupię bilet, to osobiście mnie zabijesz, ale ciebie teraz nie ma, nic mnie nie powstrzymuje. zrobię wszystko, jeśli będzie trzeba to pobawię się w Magika. nieważne
|
|
 |
|
jeśli to nie miłość, to co takiego?
|
|
 |
|
Czuję, że mam czegoś dość
|
|
 |
|
Kiedy kładę się do łózka późnym wieczorem , zastanawiam się czy już zasnąłeś . Czy tej nocy tak samo przytuliłeś do siebie kołdrę, z nadzieją,że to ja. Czy dzień Ci się udał i czy jesteś z siebie zadowolony . Bardzo często zastanawiam się , jakie wydarzenie w danym dniu wywołało uśmiech u Ciebie na twarzy. Rano wstając, szoruję zęby z myślą że Ty robisz właśnie to samo i bardzo często uśmiecham sie do lustra tak bardzo nieogarnięta. Wychodząc z domu na autobus długo milczę bo mam przed oczami Twój widok kiedy chowasz uszy pod kapturem , mówiąc jak strasznie Ci dziś zimno. Często zastanawiam się co robisz po zajęciach .Jak dziś wyglądasz i ile papierosów spaliłeś. Chciałabym wiedzieć jak wyglądasz kiedy się złościsz , i kiedy zasypiasz . Nie mam żadnego wpływu na to jaki masz humor i co będziesz robił , tak jak było to kiedyś . Ale cały czas myślę co robisz , gdzie i z kim jesteś . A gdybym mogła przytuliłabym Cie mocno, szepcząc Ci jak bardzo mocno tęskniłam . Tak po prostu/kropeczka
|
|
 |
|
najdziwniejsze w tym wszystkim było to , że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała , że kiedyś znów się spotkają
|
|
|
|