![ze szmaty jedwabiu nie zrobisz tak samo jak z chuja faceta proste.](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
ze szmaty jedwabiu nie zrobisz, tak samo jak z chuja faceta, proste.
|
|
![Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali tam zaczęli być ze sobą tam razem przychodzili każdej nocy a tamtej nocy mieli się nie spotkać ale On napisał sms o 23:23 : Za pół godziny tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego chciała dać buziaka na przywitanie tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków że beze mnie nie przeżyjesz . Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się Jej już nie było.](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dać buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było.
|
|
![tylko Ty i jeszcze więcej Ciebie :](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
tylko Ty, i jeszcze więcej Ciebie :*
|
|
![łzy to też krew tyle że płynie z duszy nie z ciała.](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
łzy to też krew, tyle że płynie z duszy nie z ciała.
|
|
![Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę mówię i oddycham czasami nawet się uśmiechnę.](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
![weź wróć bo już sobie kurwa nie radzę.](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
weź wróć, bo już sobie, kurwa, nie radzę.
|
|
![Chciałabym zobaczyć twoją minę na wieść o tym że nie żyję](http://files.moblo.pl/0/8/24/av65_82438_tumblr_mmfmw2ufow1rp5rtfo1_500.jpg) |
Chciałabym zobaczyć twoją minę , na wieść o tym , że nie żyję
|
|
![nie zdajesz sobie sprawy że zrobiłabym dla Ciebie wszystko. czasami kiedy nie dowierzasz mam ochotę wypruć sobie serce i wraz z ostatnim haustem powietrza rzucić Ci nim w twarz.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
nie zdajesz sobie sprawy, że zrobiłabym dla Ciebie wszystko. czasami, kiedy nie dowierzasz mam ochotę wypruć sobie serce i wraz z ostatnim haustem powietrza rzucić Ci nim w twarz.
|
|
![masz prawo nazwać mnie naiwną bo wiem jakie to niebezpieczne ale wierzę że będzie trwać więcej niż wiecznie. boję się ale to tylko daje mi świadomość ile mam do stracenia. nawet jeżeli po tym wyimaginuję sobie w mojej głowie mały ciemny i ciasny pokoik do którego zapomnę klucza i zatrzasnę drzwi to wiem że dla niego warto trzymać Cię za rękę i chować pod Twój płaszcz kiedy śnieg nienagannie ośnieża moje rzęsy uniemożliwiając mi zanurzanie się do cna w Twoich tęczówkach w których widzę siebie. i muszę przyznać że jak nie jestem miłośniczką swojego odbicia to mój obraz obtoczony cienką niebieską nienaganna tęczówką jest najpiękniejszym jakim w życiu widziałam.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
masz prawo nazwać mnie naiwną bo wiem jakie to niebezpieczne, ale wierzę że będzie trwać więcej niż wiecznie. boję się, ale to tylko daje mi świadomość ile mam do stracenia. nawet jeżeli po tym wyimaginuję sobie w mojej głowie mały, ciemny i ciasny pokoik, do którego zapomnę klucza i zatrzasnę drzwi to wiem, że dla niego warto trzymać Cię za rękę i chować pod Twój płaszcz, kiedy śnieg nienagannie ośnieża moje rzęsy, uniemożliwiając mi zanurzanie się do cna w Twoich tęczówkach w których widzę siebie. i muszę przyznać, że jak nie jestem miłośniczką swojego odbicia to mój obraz obtoczony cienką niebieską, nienaganna tęczówką jest najpiękniejszym jakim w życiu widziałam.
|
|
![obierając sobie Ciebie za cel nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda że okazało się iż jednak powinnam.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
obierając sobie Ciebie za cel, nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda, że okazało się, iż jednak powinnam.
|
|
![umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory straszny sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi każdy krzyk rozpaczy rozdzierający usta tłumiący błagania o pomoc której nikt nie był w stanie nawet sobie wyimaginować o jej udzieleniu chęci udzielenia nie wspominając. pozostawiona sama sobie pragnęła śmierci której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo żyć znacznie trudniej.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.
|
|
![za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.
|
|
|
|