|
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
|
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
|
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
|
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
|
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
|
Nawet nie wiesz, ile radości sprawia mi to, że po prostu jesteś.
|
|
|
O nic nie pytamy się, moglibyśmy tak zginąć,
chodź ze mną pokaże Ci co znaczy miłość.
|
|
|
bądź przy mnie, zawsze gdy Cie potrzebuje. uśmiechaj sie do mnie w gorsze dni. przytulaj , gdy będę mieć taką zachciankę . Kochaj mnie i nigdy nie zostawiaj.
|
|
|
W wieku 16 lat zaszła w ciążę i urodziła dziecko . To nic ,że zgwałciło ją brutalnie 2 chłopaków...To nic ,że próbowała odebrac sobie życie jakieś tysiąc razy , to nic ,że jest pod stałą opieką psychologa ,i nie może życ bez leków .To nic ,że boi się wyjśc z domu . Ludzie i tak uważają ,że się skuwriła ,zeszmaciła ,puściła ... I wiele innych obrzydliwych ,potwornych rzeczy o niej mówią .A Ty się martwisz ,że widzieli Cię sąsiedzi jak najebana wracałaś do domu .
|
|
|
|
" niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy. " < 3
|
|
|
Szczęścia jakiego doświadczam, gdy całuję Twoje usta, nie da się porównać z niczym innym.
|
|
|
Pamiętaj! Kobieta ma pełno przyjaciółek, które są jak brygada antyterrorystyczna. Ona nic ci nie zrobi, ale przyjaciółki cię powieszą.
|
|
|
|