 |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
pamiętaj, że jeśli dziś jest źle to jutro będzie lepiej. albo.. kiedyś tam. ale będzie. zobaczysz!
|
|
 |
najszczersze rzeczy wypowiada się w żartach
|
|
 |
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
 |
sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!
|
|
 |
W szaleństwie rozpaczy jest gotowa zniszczyć mu wszystko to, co stworzy z inną kobietą, bo przecież nikt nie zbuduje tej Miłości na takim cierpieniu, na jakim budowała ona..
|
|
 |
22:22 i ta pustka, kiedy mam Cię tak mało. //bereszczaneczka
|
|
 |
Przejrzała się w lustrze. Opuchnięte oczy, rozmazany makijaż, usta wygięte w grymasie. Gdzie się podziała ta wesoła, beztroska, szalona dziewczyna? Odeszła wraz z Nim . [?]
|
|
 |
Już zawsze będę mieć do Ciebie sentyment. //bereszczaneczka
|
|
 |
Z powodu nadwyżki samotności człowiek skłonny jest zapukać do każdych drzwi, byle znaleźć ciepły kąt w czyiś ramionach. Nie dostrzegając nawet fikcyjności uczuć..
|
|
 |
i tylko móc jebnąć uczuciami o ścianę.. //bereszczaneczka
|
|
 |
A teraz mała wstań, głowa do góry i nie waż się pokazać nikomu że coś rozpierdala Cię od środka ...
|
|
|
|