 |
Patrząc jej w oczy powiedziała: - ty szmat*, ogarnij się, bo i tak niżej już nie da się upaść.
|
|
 |
Dodawała cyfry, zerkając na telefon. Miała nadzieję. Na nadziei się skończyło.
|
|
 |
to uczucie, kiedy rozmawiasz ze starym przyjacielem i zdajesz sobie sprawę, jak bardzo twoje życie się zmieniło.
|
|
 |
|
przepraszam, że zrzuciłam Cię ze schodów, to nie było specjalnie, raczej z miłości kotek. / kszy
|
|
 |
- Cześć jestem Idiotka z okolicy Szalonych Decyzji. Mieszkam w domku zbudowanym z małych głupstw i idiotyzmów. W okół panuje wewnętrzna rozpierducha xd
|
|
 |
po jedenaste ' marzeń swych nigdy nie zabijaj ! '
|
|
 |
spojrzała na niego ujmująco , jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie.
|
|
 |
do czerwonej koperty wkładam zużyte słowa..zaklejam przeszłość i piszę od nowa.
|
|
 |
założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję, że to poskutkuje. mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.
|
|
 |
kocham cie jak milion żelków ! ;d a ja ciebie jak milion czerwonych ememensów. ! xd
|
|
 |
kochany mikołaju. i tak wiem ,ze nie istniejesz. w sumie mogłabym napisać do kranoludków albo marsjaninów. wyszło by na to samo, ale do rzeczy. podobno przynosisz prezenty. pewnie myślisz teraz sobie ,ze chce jakieś super ciacho z niebieskimi oczami. i tu Cię zaskoczę. właśnie chce abyś mi nie podstawiał pod nos tych pojebańców. w sumie powinnam poprosić o to pana Boga, ale że idą święta.. nie żebym miała jakiś tam uraz to facetów, ale to jebane skurwysyny. nigdy nie słyszałam żebyś miał żone i tak ziom trzymaj. miłość to jebane gówno. a więc podsumowując mój list, zabierz mi facetów sprzed oczu, bo powystrzelam ich. no, więc z góry Ci dziękuje. do zobaczyska za rok ziom. pjona/slowemnieogarniesz
|
|
 |
posłuchałam się rozumu, po raz pierwszy w swoim życiu. tydzień później słyszałam tylko ,że był pijany. że nie chciał. mimo ,że za nim tęskniłam to wiedziałam.. byłam wręcz pewna że zrobiłam dobrze. nie mogłabym bym być z kimś kto raz mnie zdradził, bo odważył się raz, zrobi to i drugi.[cz.2] /slowemnieogarniesz
|
|
|
|