|
Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia. Wiem, tamten czas minął bezpowrotnie, tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz. Dziś to wszystko wraca. Przepraszam.
|
|
|
Cześć mała. Minął już rok, a Ty nie wróciłaś. Czekałem dzień, tydzień, w końcu zapomniałem chyba na co czekam, tak żyłem, w pełni zadowolony ze swojego życia. A teraz siedzę i zastanawiam się, co zaszło rok temu, coś mi się przypomina, rysuje w głowie obraz. Dlaczego zdołałem na chwilę zapomnieć? Byłem zbyt pewien tego że wrócisz, zawsze wracałaś, po tysiącach kłótni, niedomówień, wyzwisk, znikałaś, a ja żyłem dalej jakby nic się nie zmieniło, wiedziałem że kiedyś i tak będziesz. Teraz jest inaczej. TERAZ CIEBIE NIE MA NA SERIO, NA ZAWSZE, choć całkiem od niedawna. Nie rozumiem dlaczego w tej chwili mam nadzieje że to się zmieni, że jak zawsze mi wszystko wybaczysz, przypomnisz sobie jacy potrafiliśmy być zajebiści we dwójkę. Mam nadzieję, mając również świadomość że to poszło w cholerę. Nie ma nic. I dziś, mimo wszystko, ja pamiętam, moja Mała dziewczynko.
|
|
|
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi. / jachcenajamaice
|
|
|
Koniec końców nie chce pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie twój fałszywy portret. / jachcenajamaice
|
|
|
Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg. Minęło. Czasem kiedy myślę o tym, co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd./ X.D
|
|
|
Denerwują Cię fakty
i ten problemu ogrom,
w myślach pytasz dlaczego znów ci się nie powiodło.. / Chada
|
|
|
Plany walą się w gruzy. / Chada
|
|
|
''Będzie dobrze'' – codziennie każesz sobie w to wierzyć. / Chada
|
|
|
Stałam przed Twoimi drzwiami i prosiłam o chwilę rozmowy, nigdy nie byłam tak słaba jak tamtej nocy. / nieracjonalnie
|
|
|
Nigdy z takim zapałem nie walczyłam o człowieka, zrozum. / nieracjonalnie
|
|
|
Nadal myślę, że wódka może mi pomóc. Po kilku głębszych coś się zmienia, coś pęka i jakaś granica zostaje przekroczona, łatwiej, odważniej, jest dużo lżej, mogłabym Ci opowiedzieć wszystko, nawet nie wiesz ile to wszystko znaczy. Nie umiem zacząć, nie wiem, co będzie najbardziej odpowiednie. Jak nikt inny oczekuje zrozumienia, rozgrzeszenia, nie powinnam, nigdy, nie mogłam być przy Tobie. Zatracam się, nie pomagasz mi, nie kochasz, pożądasz. Nie potrafię tego wyrazić, nie możesz być ze mną, a zawsze będziesz, jak to możliwe? / nieracjonalnie
|
|
|
Wiesz, mawiają, że niektóre rzeczy lepiej zostawić niedopowiedziane.
|
|
|
|