 |
Dlaczego odszedłeś? Nadal cię kocham, wiesz? Próbowałam zacząć żyć od nowa, ale teraz myślę, że nie warto żyć w świecie, w którym nie ma ciebie.
|
|
 |
Za bardzo cię kocham, by móc o tobie zapomnieć..
|
|
 |
Muszę stąd odejść. Wszystko przypomina mi ciebie.
|
|
 |
"Najgorszym dniem mojego życia był moment, kiedy nagle się okazało, że jestem bezsilny... Że znajduję się w takiej sytuacji, że wszystko co sobie zakładałem, wszystko co planowałem jest dla mnie nie do przeprowadzenia, nieosiągalne. To był najgorszy dzień mojego życia wtedy, kiedy zaczęły się moje kłopoty. Nagle z dnia na dzień, wszystko w co wierzyłem, jakaś moja hierarchia wartości zawaliła się i okazało się, że nie mam w co wierzyć, nie mam do czego dążyć...".
|
|
 |
“Dziura w moim sercu ma twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje".
|
|
 |
Nie byłam w stanie zapomnieć.
|
|
 |
Powiedz jak zapomnieć. Powiedz, a spróbuję.
|
|
 |
Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach,potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach,smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć,przutulić,pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem,a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy,ale takze we dnie,czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi,wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle,blisko czy daleko..Ale,gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..|| pozorna
|
|
 |
Jaki 'wyciskcz łez' polecacie na długi , samotny, sobotni wieczór ..? || pozorna
|
|
 |
nie można powiedzieć, że nie ma miłości.
jest, ale może inna niż ją sobie wyobrażamy
|
|
 |
łatwo jest upijać się co dzień, łatwo jest rozmawiać do świtu, zatracić się w tańcu, nie słysząc, że gdzieś toczy się prawdziwe życie.
że płynie czas, że ludzie chodzą do pracy, nastawiają budziki
|
|
|
|