 |
ty jedyny jesteś kopką nad i. gdy nie ma ciebie żadne 'i' nie istnieje jak dawniej
|
|
 |
daj mi siłę i wiarę, że to wszystko obróci się kiedyś w coś dobrego. proszę
|
|
 |
I pomyslec, ze moje niebo jest kazdego
|
|
 |
słuchaj Mała, nie możesz teraz płakać,wiesz? otrzyj łzy, i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech, którego tak dawno nie widziało światło dzienne. obiecuję Ci, że niedługo znajdziesz kogoś, kto równie pięknie jak On - ba - nawet lepiej, mówić będzie jak bardzo mocno Cię kocha. nie minie długi okres czasu, a poznasz kogoś, kto będzie parzył jeszcze lepszą herbatę od Niego, kogoś, kogo uścisk będzie równie czuły jak Jego, kogoś, kto będzie rozmawiał z Tobą przed snem dłużej niż On, kogoś, kogo pokochasz jeszcze mocniej, i kto nie odejdzie. obiecuję Ci to Maleńka, tylko proszę Cię - przestań płakać, masz za ładne oczy, by się tak smucić. / veriolla
|
|
 |
Za długie wieczorne spacery, w trakcie których rozmowy nie znały końca. Za piątkowe wspólne gotowanie, które w końcu nauczyło mnie jak zrobić dobre spaghetti. Za wylegiwanie się na kanapie, i granie w playstation, a przy tym przekrzykiwanie się, i udowadnianie kto jest lepszy. Za długie nocne wymiany poglądów, i wylewanie smutków. Za najlepszego na świecie jacka daniells'a pitego w zimny sierpniowy wieczór, pod kocem i w szaliku. Za tonę uśmiechów i słodkich słówek. Za tańczenie w deszczu i kąpiele w lodowatym jeziorze...Za wszystko - przepraszam, bawiłam się. Najzwyczajniej w świecie próbowałam zapomnieć, a Ty byłeś okazją, na samotne wieczory i pustkę w sercu. Przepraszam najmocniej...chociaż teraz wiesz co czułam opowiadając o swoim złamanym sercu.
|
|
 |
"Człowiek może znieść bardzo dużo, lecz popełnia błąd sądząc, że potrafi znieść wszystko."
|
|
 |
"Kiedy Bog drzwi zamyka, to otwiera okno"
|
|
 |
Taaaaak tu glucho i pusto i nic nie pachnie jak tyyyyyyy
|
|
 |
Zimno mi troche bo nie ogrzewasz mnie juz chwile. I troche zasnac nie moge tak po prostu
|
|
 |
|
Mam ogromną nadzieję, że kiedyś nadejdzie dzień, w którym będę miał szansę opowiedzieć Ci jak bardzo puste były dni i wieczory bez Ciebie. Jak bardzo zamknąłem się w sobie, jednocześnie odrzucając jakąkolwiek pomoc. Jak bardzo pragnąłem być sam i odpychałem od siebie najbliższych. Jak ciężko było mi zasnąć, gdy nie było Ciebie obok. Każdego dnia wpatrywałem się w Twoje zdjęcie i każdego cholernego dnia ta sama reakcja - wodospad łez. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Kiedyś była wszystkim. Perłą na dnie oceanu łez. Uśmiechem w morzu cierpienia. Schronieniem gdy trzęsienie ziemi niszczyło wszystko dookoła. Biciem serca które później złamała w pół. Melodią która przynosiła ukojenie. Matką bo chroniła mnie z całych sił. Kochanką bo kochała mnie na indywidualny sposób. Drugą częścią mojej duszy, bo przeżywała wszystko ze mną. Śmiechem który rozganiał czarne chmury. Słońcem które rozpromieniało mi życie. Dziś jest wspomnieniem. Jednym wielkim wspomnieniem tworzącym rzekę gorzkich łez . / podobnodziwka
|
|
|
|