 |
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele?
|
|
 |
To jak jest aktualnie? Kochasz, nie znasz, nienawidzisz? Poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
Mała iskierka nadziei, gdy przypadkiem spotkają się nasze spojrzenia.
|
|
 |
nie jestem osobą, którą kiedyś chciałam być. gdy patrzę w lustro, nawet nie widzę siebie.
|
|
 |
Nawet w moich snach nie jesteśmy już razem..
|
|
 |
I to uczucie kiedy wiesz , że nie napisze , a jednak nadal czekasz...
|
|
 |
I to uczucie kiedy wiesz , że nie napisze , a jednak nadal czekasz...
|
|
 |
Jestem osobą, którą chciałam być. Robię to, co lubię, otaczają mnie ludzie, których kocham. To sprawia, że gdy patrzę w lustro, widzę siebie.
|
|
 |
Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe.
|
|
 |
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma.
|
|
 |
Nie chciała stale o nim dumać. Była kobietą i wiedziała, jak objawia się nowa miłość. Musiała się przed nią bronić z całych sił.
|
|
 |
Pierwszy papieros za ich miłość. Pierwszy buch za to ,że mu zaufała , drugi za to ,że ją skrzywdził , trzeci za tamta ździrę , czwarty za jego pięknę oczy , piąty za moją naiwność. Skończył się papieros , ale zapaliła jeszcze jednego bo to nie był koniec smutnej historii i wydarzeń które ją dołowały . Po godzinie skończyła się paczka fajek , skończyła się jak ich miłość.
|
|
|
|