 |
|
twój zbawca zaśmiał się na dźwięk słowa 'łaska'.
|
|
 |
|
lucyfer przy naszej muzyce tańczy z kostuchą.
|
|
 |
|
ciesz się słońcem bo nie zobaczysz go nigdy więcej.
|
|
 |
|
nie będę stał bezczynnie gdy zacznie płonąć świat, miasta topią się w dymie wieje ognisty wiatr zaciskam
mocno pięści w żyłach przyśpiesza krew, to jest początek końca nadciąga boski gniew.
|
|
 |
|
w zakazanych pieśniach lud oddaje nam cześć a nasza liczba to 666.
|
|
 |
|
nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz, armagedon, rzeźnia, elektryczne krzesła.
|
|
 |
|
Najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny i kurwa nie mój.
|
|
 |
|
Chyba nigdy nie zapomnę jak złapałeś mnie za rękę i z troską w oczach zapytałeś czy zdałam.Jak głupia robiłam sobie złudne nadzieję na dalszy przebieg akcji.Był to jeden wielki błąd , ale za to jak przyjemny.Byłam małym , lekkim powiewem . który zahaczył o twą tak idealną ścieżkę.
|
|
 |
|
Nie lubię gdy książki , których tak naprawdę jest niewiele doszczętnie mnie wciągają.Gdy wyrywam się z pewnej otchłani i nie wiem jaki jest dzień , która godzina , co się przed chwilą działo.Faktycznie ja tego nie lubię.Ja to uwielbiam.
|
|
 |
|
Jak jeszcze raz przeczytam wpisy w stylu " powietrze pachnie malinową mambą" to zarzygam całe moblo .
|
|
 |
|
Przytulam cię , błądząc nosem powyżej obojczyka , czuję wszechobecne bezpieczeństwo.Przymykam oczy i wdycham twój zapach połączony z miętą i czarną ziemią.Uśmiechasz się lekko - lubisz mieć mnie w swoich ramionach.
|
|
|
|