głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tusiaxpraga

Odszedłeś ode mnie równo 390 dni temu  a ja wciąż o Tobie myślę. Nie potrafię ot tak przekreślić trzech lat przyjaźni  która przenosiła praktycznie góry i przeskakiwała przez najgłębsze urwiska. Może Tobie przyszło z łatwością zranienie mnie słowami  gestami i zniknięcie  ale u mnie to nie przejdzie tak łatwo. Ciężko jest się pogodzić z tym faktem  że człowiek  przy którym zostawiło się praktycznie większą część swojego życia postanowił tak nagle odejść  a wręcz zniknąć. Chociaż wcześniej nie szczędziłeś mi w słowach  posuwałeś się nawet do karygodnych gestów  których nie da się zapomnieć  ani tym bardziej wybaczyć  ale wiesz co? Zapomniałeś przy odejściu zabrać ze sobą miłości  którą Ciebie obdarzyłam. Tak  miłości  ponieważ pomimo upływu czasu wciąż mi na Tobie zależy i wciąż Cię kocham  jak brata. Lecz co to dla Ciebie  prawda? Gdybyś to usłyszał bądź przeczytał  wyśmiałbyś mnie  ale wiesz jakoś mnie to nie obchodzi  bo ja wciąż tęsknie za Tobą...

remember_ dodano: 13 kwietnia 2013

Odszedłeś ode mnie równo 390 dni temu, a ja wciąż o Tobie myślę. Nie potrafię ot tak przekreślić trzech lat przyjaźni, która przenosiła praktycznie góry i przeskakiwała przez najgłębsze urwiska. Może Tobie przyszło z łatwością zranienie mnie słowami, gestami i zniknięcie, ale u mnie to nie przejdzie tak łatwo. Ciężko jest się pogodzić z tym faktem, że człowiek, przy którym zostawiło się praktycznie większą część swojego życia postanowił tak nagle odejść, a wręcz zniknąć. Chociaż wcześniej nie szczędziłeś mi w słowach, posuwałeś się nawet do karygodnych gestów, których nie da się zapomnieć, ani tym bardziej wybaczyć, ale wiesz co? Zapomniałeś przy odejściu zabrać ze sobą miłości, którą Ciebie obdarzyłam. Tak, miłości, ponieważ pomimo upływu czasu wciąż mi na Tobie zależy i wciąż Cię kocham, jak brata. Lecz co to dla Ciebie, prawda? Gdybyś to usłyszał bądź przeczytał, wyśmiałbyś mnie, ale wiesz jakoś mnie to nie obchodzi, bo ja wciąż tęsknie za Tobą...

Wiesz  co mnie męczy w naszej znajomości? Twoja obecność połączona z nieobecnością. Zjawiasz się kiedy tylko Ty sam tego chcesz  piszesz  kiedy dochodzisz do wniosku  że może dowiesz się czegoś nowego ode mnie  a następnie  gdy ja nie daję Ci odpowiedzi  którą chciałbyś usłyszeć znów zrywasz kontakt na jakiś czas. Powtarzasz te czynności regularnie i nie przejmujesz się tym  że ja z dnia na dzień coraz bardziej się do Ciebie przyzwyczajam. Nie interesuje Cię to  ile sprawiasz mi tym bólu  bo po co masz się tym przejmować  prawda? Dla Ciebie i tak jestem tylko egoistką  którą się nie zna na życiu  która jedynie potrafi czasami Cię rozbawić  kiedy opisze Ci coś nowego. Lecz Ty nie jesteś lepszy  ale kłamstwa  w które zaczynasz ze mną pogrywać naprawdę zaczynają mnie przerastać. Nie chcę tak dłużej żyć  nie chcę  abyś się odzywał  kiedy tylko postanowisz sobie przypomnieć o moim istnieniu. I wiesz  może znamy się zaledwie przeszło pół roku  ale znajomość z Tobą stała się niebezpieczna.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2013

Wiesz, co mnie męczy w naszej znajomości? Twoja obecność połączona z nieobecnością. Zjawiasz się kiedy tylko Ty sam tego chcesz, piszesz, kiedy dochodzisz do wniosku, że może dowiesz się czegoś nowego ode mnie, a następnie, gdy ja nie daję Ci odpowiedzi, którą chciałbyś usłyszeć znów zrywasz kontakt na jakiś czas. Powtarzasz te czynności regularnie i nie przejmujesz się tym, że ja z dnia na dzień coraz bardziej się do Ciebie przyzwyczajam. Nie interesuje Cię to, ile sprawiasz mi tym bólu, bo po co masz się tym przejmować, prawda? Dla Ciebie i tak jestem tylko egoistką, którą się nie zna na życiu, która jedynie potrafi czasami Cię rozbawić, kiedy opisze Ci coś nowego. Lecz Ty nie jesteś lepszy, ale kłamstwa, w które zaczynasz ze mną pogrywać naprawdę zaczynają mnie przerastać. Nie chcę tak dłużej żyć, nie chcę, abyś się odzywał, kiedy tylko postanowisz sobie przypomnieć o moim istnieniu. I wiesz, może znamy się zaledwie przeszło pół roku, ale znajomość z Tobą stała się niebezpieczna.

dałam sobie radę sama  widzisz? nie jestem bezużytecznym śmieciem  którego można poniżać na każdym kroku. żyję  nie zaćpałam się na śmierć   tak jak mi tego życzyłeś. no patrz  nawet pracuję  i to nie w jednym miejcu   a przecież podobno do niczego się nie nadawałam. układam sobie życie  i w miarę się w nim odnajduję. jak widzisz   nie potrzebowałam do tego twojej ręki  i twoich pieniędzy. potrafię dojść gdzie tylko zechcę   bez twojej pomocy. od zawsze uczyłeś mnie samodzielności  nawet nie mając o tym pojęcia. i za tą jedną  jedyną rzecz jestem ci wdzięczna   za to  że zawsze miałeś mnie gdzieś  a ja  już jako mały dzieciak   zaciskałam piąstki  ocierałam łzy i szłam sama na plac zabaw   tak  jak teraz idę przez życie.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 13 kwietnia 2013

dałam sobie radę sama, widzisz? nie jestem bezużytecznym śmieciem, którego można poniżać na każdym kroku. żyję, nie zaćpałam się na śmierć - tak jak mi tego życzyłeś. no patrz, nawet pracuję, i to nie w jednym miejcu - a przecież podobno do niczego się nie nadawałam. układam sobie życie, i w miarę się w nim odnajduję. jak widzisz - nie potrzebowałam do tego twojej ręki, i twoich pieniędzy. potrafię dojść gdzie tylko zechcę - bez twojej pomocy. od zawsze uczyłeś mnie samodzielności, nawet nie mając o tym pojęcia. i za tą jedną, jedyną rzecz jestem ci wdzięczna - za to, że zawsze miałeś mnie gdzieś, a ja, już jako mały dzieciak - zaciskałam piąstki, ocierałam łzy i szłam sama na plac zabaw - tak, jak teraz idę przez życie. || kissmyshoes

większość z Nas marzy o nowym starcie. o możliwości rozpoczęcia życia od nowa   bez przeszłości  która tak bardzo ciągnie się za każdym z Nas. ja dostałam taką możliwość. dostałam w prezencie od życia   nowy start. jestem w miejscu  w którym nikt  słysząc moje nazwisko  nie kojarzy go z tą dziewczyną  która przez pewien moment życia pogubiła się   ćpając  i bijąc po mordach. jestem w miejscu  gdzie nikt  patrząc na mnie   nic nie wie o mojej rodzinie  i sytuacji w domu. jestem w miejscu w którym nie jestem kojarzona z ludźmi  z którymi teraz  za żadne skarby bym się nie zadawała. jestem na nowym starcie   stoję  i się uśmiecham  wykonując powoli kolejne kroki  na szczęście   już do przodu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 13 kwietnia 2013

większość z Nas marzy o nowym starcie. o możliwości rozpoczęcia życia od nowa - bez przeszłości, która tak bardzo ciągnie się za każdym z Nas. ja dostałam taką możliwość. dostałam w prezencie od życia - nowy start. jestem w miejscu, w którym nikt, słysząc moje nazwisko, nie kojarzy go z tą dziewczyną, która przez pewien moment życia pogubiła się - ćpając, i bijąc po mordach. jestem w miejscu, gdzie nikt, patrząc na mnie - nic nie wie o mojej rodzinie, i sytuacji w domu. jestem w miejscu w którym nie jestem kojarzona z ludźmi, z którymi teraz, za żadne skarby bym się nie zadawała. jestem na nowym starcie - stoję, i się uśmiecham, wykonując powoli kolejne kroki, na szczęście - już do przodu. || kissmyshoes

    teksty slaglove dodał komentarz: ;** do wpisu 13 kwietnia 2013
Nie powtarzajmy dawnego schematu. Nie błądźmy w naszej znajomości  przecież doskonale wiemy  że do niczego dobrego to nas nie doprowadzi. Ile można żyć wśród tego co kiedyś było? To jest już męczące i coraz bardziej wyczerpujące. Może tego nie widzisz  ale to mnie boli i przerasta. Nie potrafię Ci o tym powiedzieć wprost  bo ciężko jest mówić o uczuciach  które zakopane są na dnie serca. Nie chcę  aby to wszystko powróciło  ale pewien sentyment zawsze pozostanie. I ta część mnie zawsze będzie kierować się w Twoim kierunku. Dziś oboje tego nie rozumiemy  a może tylko ja tego nie rozumiem  ale widzisz  jedno wiem na pewno. Jeżeli tak dalej będzie  jeżeli będziemy na nowo się do siebie przyzwyczajać to coś złego się stanie. A chyba już dość było zranień i łez w naszej znajomości  prawda? To się nie może powtórzyć  tamte lata nie mają prawa powrócić. To już koniec. Ostateczny koniec nieodwzajemnionej miłości  która gdzieś zachowała się pomiędzy Tobą a mną...

remember_ dodano: 13 kwietnia 2013

Nie powtarzajmy dawnego schematu. Nie błądźmy w naszej znajomości, przecież doskonale wiemy, że do niczego dobrego to nas nie doprowadzi. Ile można żyć wśród tego co kiedyś było? To jest już męczące i coraz bardziej wyczerpujące. Może tego nie widzisz, ale to mnie boli i przerasta. Nie potrafię Ci o tym powiedzieć wprost, bo ciężko jest mówić o uczuciach, które zakopane są na dnie serca. Nie chcę, aby to wszystko powróciło, ale pewien sentyment zawsze pozostanie. I ta część mnie zawsze będzie kierować się w Twoim kierunku. Dziś oboje tego nie rozumiemy, a może tylko ja tego nie rozumiem, ale widzisz, jedno wiem na pewno. Jeżeli tak dalej będzie, jeżeli będziemy na nowo się do siebie przyzwyczajać to coś złego się stanie. A chyba już dość było zranień i łez w naszej znajomości, prawda? To się nie może powtórzyć, tamte lata nie mają prawa powrócić. To już koniec. Ostateczny koniec nieodwzajemnionej miłości, która gdzieś zachowała się pomiędzy Tobą a mną...

przypomnij jak to jest  kiedy jesteś  tak po prostu  bezczynnie siedząc i patrząc mi się w oczy. proszę  bo zapominam jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni i jak to jest cię kochać. zobacz  jestem brudna od cudzych dłoni  zniszczona od tych chwil  które wryły się w moją głowę za bardzo  przesiąknięta męskimi perfumami  a moja szyja usyfiona od pocałunków obcych ust. no chodź  zjaw się tu tak nagle  bo przestaje widzieć sens  bo nie zaczynają nas już dzielić tylko kilometry  ale i bicie serc  które nie jest już wspólne. slaglove

slaglove dodano: 13 kwietnia 2013

przypomnij jak to jest, kiedy jesteś, tak po prostu, bezczynnie siedząc i patrząc mi się w oczy. proszę, bo zapominam jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni i jak to jest cię kochać. zobacz, jestem brudna od cudzych dłoni, zniszczona od tych chwil, które wryły się w moją głowę za bardzo, przesiąknięta męskimi perfumami, a moja szyja usyfiona od pocałunków obcych ust. no chodź, zjaw się tu tak nagle, bo przestaje widzieć sens, bo nie zaczynają nas już dzielić tylko kilometry, ale i bicie serc, które nie jest już wspólne./slaglove

Mijają dni  tygodnie  miesiące. Zmieniają się pory roku. Ludzie odchodzą  a za chwilę pojawiają się inni. Ciągle powtarzający się schemat  rutyna  monotonność  z którą nawet nie chce się walczyć. Powracające wspomnienia i uczucia  które zostawiłeś tuż przed odejściem...To wszystko wraca. Zaczyna się od nowa usilna walka o przetrwanie  o zabicie myśli  abyś nie powracał już więcej. Lecz to nie jest możliwe. Zjawiasz się nieproszony w każdym śnie  sprawiasz  że nie chcę się z tego budzić. Jesteś tam taki miły  kochany.. Mogłabym wręcz powiedzieć  że taki inny  jak nie Ty. Cieszę się każdą chwilą  kiedy tylko mogę Cię tam zobaczyć  ale nie trwa to długo. Coraz częściej zaczynasz uciekać  obraz się rozmazuje  a Ty rozpływasz się niczym poranna mgła. I znowu łamiesz obietnicę  od nowa uciekasz i nie przejmujesz się tym co kiedyś mówiłeś... Po raz kolejny łamiesz dane słowo zapominając o tym  że obiecałeś być na zawsze.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2013

Mijają dni, tygodnie, miesiące. Zmieniają się pory roku. Ludzie odchodzą, a za chwilę pojawiają się inni. Ciągle powtarzający się schemat, rutyna, monotonność, z którą nawet nie chce się walczyć. Powracające wspomnienia i uczucia, które zostawiłeś tuż przed odejściem...To wszystko wraca. Zaczyna się od nowa usilna walka o przetrwanie, o zabicie myśli, abyś nie powracał już więcej. Lecz to nie jest możliwe. Zjawiasz się nieproszony w każdym śnie, sprawiasz, że nie chcę się z tego budzić. Jesteś tam taki miły, kochany.. Mogłabym wręcz powiedzieć, że taki inny, jak nie Ty. Cieszę się każdą chwilą, kiedy tylko mogę Cię tam zobaczyć, ale nie trwa to długo. Coraz częściej zaczynasz uciekać, obraz się rozmazuje, a Ty rozpływasz się niczym poranna mgła. I znowu łamiesz obietnicę, od nowa uciekasz i nie przejmujesz się tym co kiedyś mówiłeś... Po raz kolejny łamiesz dane słowo zapominając o tym, że obiecałeś być na zawsze.

Owszem  żałuję  że nie walczyłam wcześniej o Ciebie  że nie miałam takiej szansy. Może dziś byłoby to wszystko inne  inaczej by wyglądało nasze życie  ale cóż mogłam wtedy zrobić? Przecież to wszystko było do przewidzenia. Byłam wtedy wyłącznie dla Ciebie gówniarą  która chodziła do gimnazjum  a Ty? Siedemnastoletni chłopak  który zauroczył się w ciemnowłosej dziewczynie  o nieziemskiej urodzie i wysokim poziomie inteligencji. Wiedziałam  że nigdy Jej nie dorównam  że nie będę nawet w malutkiej cząsteczce  jak Ona. Lecz zazdrość w moim sercu zrodziła się od samego początku  kiedy o Niej usłyszałam. Wiedziałam już wtedy  że jestem w Tobie zakochana. Chyba każdy wtedy to widział  ale cóż ja mogłam zrobić? Nie chciałam stawać na drodze Twojego szczęścia chociaż pamiętam  że pytałeś się kiedyś o moje zdanie na Jej temat. Odpowiadając Ci skłamałam  bo wiedziałam  że moje negatywne zdanie może źle na Ciebie wpłynąć. Nie chciałam Cię wtedy jednak ranić. Liczyłam na to  że Wam się ułoży.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2013

Owszem, żałuję, że nie walczyłam wcześniej o Ciebie, że nie miałam takiej szansy. Może dziś byłoby to wszystko inne, inaczej by wyglądało nasze życie, ale cóż mogłam wtedy zrobić? Przecież to wszystko było do przewidzenia. Byłam wtedy wyłącznie dla Ciebie gówniarą, która chodziła do gimnazjum, a Ty? Siedemnastoletni chłopak, który zauroczył się w ciemnowłosej dziewczynie, o nieziemskiej urodzie i wysokim poziomie inteligencji. Wiedziałam, że nigdy Jej nie dorównam, że nie będę nawet w malutkiej cząsteczce, jak Ona. Lecz zazdrość w moim sercu zrodziła się od samego początku, kiedy o Niej usłyszałam. Wiedziałam już wtedy, że jestem w Tobie zakochana. Chyba każdy wtedy to widział, ale cóż ja mogłam zrobić? Nie chciałam stawać na drodze Twojego szczęścia chociaż pamiętam, że pytałeś się kiedyś o moje zdanie na Jej temat. Odpowiadając Ci skłamałam, bo wiedziałam, że moje negatywne zdanie może źle na Ciebie wpłynąć. Nie chciałam Cię wtedy jednak ranić. Liczyłam na to, że Wam się ułoży.

proszę  daj mi o sobie zapomnieć. pozwól  abym uwolniła się od dawnych wspomnień  które ciągle zaprzątają moją głowę. czy tak trudno pojąć  że chcę zacząć życie od nowa? bez zbędnych tematów z przeszłości  bez tych scen  które pojawiają się w mojej głowie oraz bez myśli dotyczących ciebie? przecież  jak każdy człowiek stąpający po ziemi mam prawo do szczęścia. nie wiem w jakiej postaci moje się znajduje  ale chciałabym z czasem to odkryć. jednak dopóki nie wymarzę ciebie z mojego serca  z mojej pamięci nie zacznę niczego. proszę  zrób coś w tym kierunku  abym nie żałowała już niczego. naprawdę  ja chcę tylko zacząć się uśmiechać  mówić o radosnych rzeczach  jak o nich pisać. nie chcę już tego zła  na które od wielu lat jestem skazana. proszę...

remember_ dodano: 12 kwietnia 2013

proszę, daj mi o sobie zapomnieć. pozwól, abym uwolniła się od dawnych wspomnień, które ciągle zaprzątają moją głowę. czy tak trudno pojąć, że chcę zacząć życie od nowa? bez zbędnych tematów z przeszłości, bez tych scen, które pojawiają się w mojej głowie oraz bez myśli dotyczących ciebie? przecież, jak każdy człowiek stąpający po ziemi mam prawo do szczęścia. nie wiem w jakiej postaci moje się znajduje, ale chciałabym z czasem to odkryć. jednak dopóki nie wymarzę ciebie z mojego serca, z mojej pamięci nie zacznę niczego. proszę, zrób coś w tym kierunku, abym nie żałowała już niczego. naprawdę, ja chcę tylko zacząć się uśmiechać, mówić o radosnych rzeczach, jak o nich pisać. nie chcę już tego zła, na które od wielu lat jestem skazana. proszę...

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi  którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy  gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę  ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu  czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych  reklamowych rodzin  czują się lepsi  ponad nami   tymi  którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz  nie zostać poniżonym  za jeden wieczór  spokojny  bez nasłuchiwania kroków  bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas  skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym  ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze  bo życie nas tak wychowało.

skejter dodano: 12 kwietnia 2013

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.

Kochanie  znam Cię lepiej niż ktokolwiek inny na tym świecie. Wiem jakie masz przyzwyczajenie  kiedy tylko rano wstajesz. Wiem  kiedy stajesz się marudny  a po jakim czasie od przebudzenia stajesz się głodny. Wiem w co najczęściej lubisz się ubierać i bez problemu mogę stwierdzić co masz na sobie bez chwili rozmowy z Tobą. Znam Twój głos na pamięć więc bez problemu wyczuję  kiedy jesteś czymś zajęty  a kiedy tylko szukasz sobie konkretnego zajęcia. Znam doskonale rytm Twojego oddechu  aby bez problemu określić stopień Twojego zdenerwowania. Znam Twoje zapotrzebowanie na zachcianki  które nieregularnie się u Ciebie pojawiają. Znam Twoje pozycje w czasie snu. Znam rytm bicia Twojego serduszka chociaż nigdy go nie słyszałam. Znam Twoje miny  odgłosy  które wydajesz z siebie  kiedy tylko dopadnie Cię nuda. Znam Twoje zachowanie w każdej sytuacji. Znam Twoje rady  które starasz się zastępować czymś nowym. Znam Ciebie od samego początku i wiem  że Ty nigdy się nie zmienisz.

remember_ dodano: 12 kwietnia 2013

Kochanie, znam Cię lepiej niż ktokolwiek inny na tym świecie. Wiem jakie masz przyzwyczajenie, kiedy tylko rano wstajesz. Wiem, kiedy stajesz się marudny, a po jakim czasie od przebudzenia stajesz się głodny. Wiem w co najczęściej lubisz się ubierać i bez problemu mogę stwierdzić co masz na sobie bez chwili rozmowy z Tobą. Znam Twój głos na pamięć więc bez problemu wyczuję, kiedy jesteś czymś zajęty, a kiedy tylko szukasz sobie konkretnego zajęcia. Znam doskonale rytm Twojego oddechu, aby bez problemu określić stopień Twojego zdenerwowania. Znam Twoje zapotrzebowanie na zachcianki, które nieregularnie się u Ciebie pojawiają. Znam Twoje pozycje w czasie snu. Znam rytm bicia Twojego serduszka chociaż nigdy go nie słyszałam. Znam Twoje miny, odgłosy, które wydajesz z siebie, kiedy tylko dopadnie Cię nuda. Znam Twoje zachowanie w każdej sytuacji. Znam Twoje rady, które starasz się zastępować czymś nowym. Znam Ciebie od samego początku i wiem, że Ty nigdy się nie zmienisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć