 |
Już chyba nie mam pomysłu co ze sobą zrobić. Zaczynam odczuwać skutki popełnionych błędów. Czy warto było się spoufalać, żeby teraz tak cierpieć? Jak wielką cenę warto zapłacić za złudne szczęście? I czy to jest konieczne? Dlaczego nikt nie potrafi Cię docenić, pocieszyć, pochwalić? Czy to problem izolacji? Czy w ogóle ja się izoluję? Potrafię otworzyć się przed prawie każdym, powierzyć mu tajemnice, choć doskonale zdaję sobie sprawę, że niebawem dowiedzą się o tym kolejni. Uczucie pustki jest straszne. Masz poczucie, że właściwie dla innych jesteś nikim. Pustki bowiem nie widać, nie słychać, tak jakby jej nie było. Samotność przeraża. Masz dość istnienia, kiedy każdy Ci wytyka twoje błędy, zarzuca Ci kłamstwo, obwinia Cię za wyrządzone krzywdy. Ale już nie jesteś nikim! Jesteś kimś, kogo każdy unika, ma dość, woli nie spotykać. I teraz samotność staje się stanem błogosławionym, bo nie musisz spotykać tych wszystkich, którzy na zawsze wyryli rysę w twej psychice. I właściwie żyj
|
|
 |
Podszedłeś do mnie pytając, czy zatańczę. Zamarłam na chwilę, jednak widząc Twoje zniecierpliwienie, już otwierałam usta, by się jakoś wymigać, gdy nagle rozległ się refren piosenki, Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą- Właśnie dostałeś odpowiedź od samego Lady Pank, powiedziałam uśmiechając się szeroko i odeszłam.
|
|
 |
Bo przyjaźń to coś więcej niż piwo wypite pod blokiem .
|
|
 |
W tej sytuacji, happysad nie pomaga, a Bednarek dołuje. To kurwa musi być Milość
|
|
 |
Gdy widzę, że dostałam od Ciebie sms-a, serce zaczyna mi walić,ręce się pocą i przychodzi jedna jedyna myśl: kurwa nie otwieraj tej wiadomości, On cię skrzywdzi...ta myśl nigdy się nie myli..
|
|
 |
nie będę Grubsonem, bo wiem, że tego naprawić się już nie da. zostawiam to i idę dalej, nie patrząc w tył
|
|
 |
wiesz kto jest moim idolem?
- nie, kto?
- ten kto uświadomił mi, że on jest dupkiem.
|
|
 |
bo nawet wkurza mnie myśl, że o nim myślę.
|
|
 |
Nie jest powiedziane, że zawsze musimy iść w tym samym kierunku.
Wcale nie jest powiedziane, że musisz iść za mną, albo ja za Tobą.
Ważne, byśmy umieli chodzić obok siebie i szanować to, że czasem któreś z nas może pójść w lewą lub prawą stronę.
|
|
 |
zdefiniuj mnie.
- w ilu słowach?
- w ilu chcesz.
- a jakiej opinii się spodziewasz?
- hm, nie żebym podpowiadał, ale.. może coś w tym stylu: 'miłość mojego życia, sens wszystkiego'? co myślisz?
- znam o wiele trafniejsze.
- zamieniam się w słuch.
- podły drań. idiota bawiący się każdą napotkaną dziewczyną. sztuczny i fałszywy frajer, który 'odbija' laski swoim kumplom. debil pyskujący rodzicom i nauczycielom. skurwysyn do potęgi dziewiątej! koleś, którego kocham.
|
|
 |
-Jak to jest kochać i być kochanym?
-Nie wiem. Zapytaj swojej babci. Tylko w tamtych czasach można było coś takiego czuć.
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i klnąć na cały świat, a on chociaż jest strasznie śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym zrytym światem, odłoży słuchawkę , a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpieprzyć?"
|
|
|
|