 |
Nie jestem robotem, tęsknię, płaczę.
|
|
 |
jednego nauczył mnie perfekcyjnie - tęsknić.
|
|
 |
Czy mnie to boli? Nie, nie boli mnie to. Mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
 |
- Ona już ułożyła sobie życie z kimś innym. Po co będę zakłócał jej szczęście tą szczerą rozmową? To nic nie zmieni.
- Po co? Z takiego małego, głupiego powodu. Ty ją kochasz.
|
|
 |
Młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać.
|
|
 |
czasem upadek jest najlepszym wyjściem. warto dotknąć dna, by później dostać kopa od życia i wzbić się ku górze. a im niżej jesteś, tym lepszy smak zwycięstwa.
|
|
 |
Lepiej żeby mnie nienawidzili taką, jaką jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
|
|
 |
|
nie wymagam, nie proszę. mam tylko nadzieję.
|
|
 |
|
to wcale nie ma sensu. za mało masz, a za dużo chcesz dać. [ Marysia Starosta ]
|
|
|
|