|
typowy medyczny paternalizm; nie możesz zawsze dostawać tego, czego pragniesz.
|
|
|
coraz cześciej przestaje kontrolować spokój, opuszczam się w tym, zapominam jak to się robi.
|
|
|
jebnąć,potrząsnąć,wykrzyczeć bo przecież to było coś więcej,coś na poziomie połączeń nerwowo-mózgowych.
|
|
|
nie będę kłamać, nie stanowię całości.
|
|
|
na dłuższą metę nic w życiu nie zostaje takie jak dawniej i że moment, w którym człowiek zaczyna sobie zdawać z tego sprawę, stanowi smutną granicę dorosłości; po jej przekroczeniu zaś zawsze czuje się odrobinę nieszczęśliwy.
|
|
|
nawet nie wiesz, jak bardzo nic się nie zmieni.
|
|
|
zszyć się z powrotem,skleić,nawet prowizorycznie,bo się rozlatuję.
|
|
|
są rzeczy,które przeszkadzają w byciu efektywnym.
|
|
|
ponieważ coś we mnie pierdoli geometrię czasu,coś we mnie odpierdala szopkę pod tytułem: tęsknie
|
|
|
Wymodliłam sobie to szczęście. Każdym słowem zapisywanym na wszystkim czym popadło sprowadziłam na ziemię Anioła. Pożegnana na dobre z wiarą w miłość dostałam od życia najlepszą niespodziankę jaka mogła mnie spotkać. Nie wierzyłam, że mnie.. cichą, szarą, zamkniętą w sobie osobę może jeszcze spotkać coś dobrego w tym życiu. A jednak. Wstając każdego dnia nie mogę uwierzyć w to co się dzieje.. stając przed lustrem nie dowierzam własnym oczom, że na twarzy już od dwóch lat gości uśmiech, o którym kiedyś tylko słyszałam. Miłość potrafi zdziałać cuda.. uleczyć wszystkie choroby i naprawić serce lepiej niż kardiolog. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Nie chciałam już za nimi tęsknić i nie pragnęłam, żeby oni tęsknili za mną. Chociaż tęskniłam. Chociaż oni tęsknili. Zawsze." [ NOSTALGIA ANIOŁA ]
|
|
|
Twoje uczucia stygną, szybciej niż moja herbata.
|
|
|
|