 |
Jeśli kogoś kochasz to nie znaczy, że Bóg ma w planach, żebyście byli razem.
|
|
 |
Wyobraź sobie, że zależy Ci na kimś tak bardzo, że wracając do domu po spotkaniu z nim zaciskasz pięści mocno, cieszysz się jak dziecko, skaczesz z radości mówiąc sobie : 'to jest to' promieniejesz w każdej sekundzie swojego życia. Myślisz, że już wszystko będzie dobrze, że w końcu doczekałaś się czegoś pięknego. I wyobraź sobie to rozczarowanie, gdy się okazuje, że nie jesteś dla Niego, że wszystko co powiedział było gówno warte, nie znaczyło nic, zwykłe słowa rzucone na wiatr, nic więcej. Boli, prawda?
|
|
 |
Uwielbiam gdy przytulasz mnie z całej siły, mówiąc że nigdy mnie nie opuścisz. Uwielbiam gdy łapiesz mnie mocno za rękę gdy odchodze. Uwielbiam jak patrzysz na mnie oczami pełnymi miłości. Uwielbiam to że choć nie zawsze potrafimy się dogadać, to jednak rozmawiamy jak najlepsi kumple, powierzamy sobie tajemnice, jakich nie powierzyliśmy nikomu innemu. Uwielbiam gdy trzymając się za ręce i idąc przez miasto planujemy wspólną przyszłość. Uwielbiam Cię za wszystko.
|
|
 |
gdy siedzę na lekcji matmy i wiem, że robimy zadania po kolei, liczę, które będzie moje a potem pytam jakiegoś kujona o wynik.
|
|
 |
Jesienne wieczory zmuszają nas do rozmyślania, wylewania łez, poczucia, że nikogo nie mamy. Nienawidzę jesieni.
|
|
 |
Na niektóre rzeczy warto poczekać, jedną z nich jest szczęście
|
|
 |
Tęsknię za Twoim uśmiechem, ale za swoim jeszcze bardziej.
|
|
 |
tęsknota do potęgi n-tej - tylko tak potrafię opisać mój obecny stan
|
|
 |
podobasz mi się, dzisiaj możesz zwiedzić moje łóżko :D
|
|
 |
boję się, że pewnego dnia go stracę. że odczytam, albo usłyszę od niego wiadomość, że nie ma sensu dłużej pisać, spotykać się. boję się, że pewnego dnia przestanie mnie kochać. to taki uciążliwy strach. z każdym dniem coraz większy i większy
|
|
 |
[cd.] Kiedy otworzył drugą kopertę zobaczył śmieszne rysunki, ale jakże piękne. Śmiał się sam do siebie. Chcesz ostatni prezent?- zapytała. Mhym- wydusił z siebie. Zamknij oczy i nie podglądaj- powiedziała i zaczęła mu wkładać coś na rękę. Kiedy otworzył oczy zobaczył piękny zegarek. Zatkało go z wrażenia i poleciał się pochwalić. Nie podoba Ci się? -zapytała. Jest przepiękny tylko pewnie drogi głuptasku- odpowiedział... Potem leżeli razem kiedy ona zapytała "Chcesz sie Kochać?" Jeśli tylko chcesz- odpowiedział. Była taka zmysłowa i namiętna. To kolejny prezent odpowiedziała całując go. Niestety nie mogli tak leżeć wiecznie dom był pełen wścibskich ludzi. Zgłodnieli troszkę więc zjedli w końcu tą sałatkę i zaczęli oglądać Housa. Żegnając się na przystanku wiedział że tych urodzin nigdy nie zapomni.... Dziękuję Iskierko..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
To był ciężki tydzień. Coraz bardziej brakowało mu czasu na najważniejsze sprawy. Lecz nareszcie skończyło się. Nadeszła upragniona sobota. Teraz tylko wystarczyło zdążyć na czas wrócić i posprzątać zanim przyjedzie. Jak zwykle nie zdążył posprzątać. No cóż wstyd jak zawsze- pomyślał i poszedł otworzyć drzwi. Zobaczył Ją i cieszył się jak małe dziecko. Zamówiłeś pizze?- zapytała po czym nie czekając na odpowiedź wyciągnęła pudełko pizzy. Wszystkiego dobrego- powiedziała i przytuliła go. To pierwsza niespodzianka- dodała. Zamknij oczy-powiedział i włożył jej na rękę bransoletkę. Była taka uśmiechnięta. Widział to. Chcesz pomóc mamie to chodź- powiedziała kończąc pizzę. Cieszył się jak dzieciak. Robili coś w domu wspólnie jak rodzina. Kiedy już skończyli położyli się i tulili. Chcesz kolejną niespodziankę?-zapytała. No jasne że tak!- odpowiedział. Dała mu dwie czerwone koperty. W pierwszej był list. Czytając go miał łzy w oczach. Był taki szczęśliwy.. [cdn.]
|
|
|
|