 |
żeby nie oszaleć, żeby przetrwać chwilę
|
|
 |
na bani niosę powtórki ze snów i wiem, że dziś mi już lepiej nie będzie
|
|
 |
te myśli są złe, więc w sobie je zabij
|
|
 |
dobrze wiesz, że nic na tym świecie nie jest wieczne, a samotność to taka straszna trwoga
|
|
 |
nie zadawaj pytań, to nie usłyszysz kłamstw
chowam coś w sobie, czego nie uwolnię
mniej wiesz o mnie, to śpisz spokojniej
|
|
 |
mam wciąż mieszane uczucia, we mnie na zmianę wciąż miłość i nienawiść
i nieważne w którą stronę zawsze najłatwiej było przesadzić
|
|
 |
Ciężko odmówić sobie czegoś co się lubi. Nieraz powtarzałem od jutra nie pale, do dzisiejszego dnia z jointem się nie rozstaje. Jadę dalej w tym zatrutym świecie postępuj tak człowieku by nie zostać śmieciem a są pokusy które sprowadzają na dno i wtedy podnieść się wcale nie jest łatwo. — Żary
|
|
 |
Czasem najbardziej ranimy tych, których kochamy.Kogo mam ranić?Pusty chawir, martwe ściany.
|
|
 |
Umiem ranić, pić wódkę, rozdrapywać rany.Jeśli uczą nas błędy to nie zdam do drugiej klasy. Ty nie będziesz mną - to kwestia genotypu.My to suma niedoskonałości naszych rodziców .
|
|
 |
W życiu piękne są tylko chwile jak śpiewał Ridel. Nim znajdę swoją wyspę przepłynę morze pomyłek.
|
|
 |
Wódka jest zimna, ej polewaj barman. Tam gdzie drzewa są zielone lecę w krainę złudzeń.
|
|
 |
Choćbyś drapał do krwi płaty martwego naskórka.Nie pozbędziesz się blizn, głęboko w sobie ich poszukaj.
|
|
|
|