|
kiedyś, gdy piłam, każda kolejka była za Twoje zdrowie. dziś każda kolejna jest za mój własny, prywatny uśmiech. / veriolla
|
|
|
Tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić.
|
|
|
chciałabym nauczyć się o Nim mówić. potrafić wspomnieć każdą spędzoną chwilę. być w stanie zaśmiać się i powiedzieć 'tak, był kiedyś mój'. chcę spojrzeć na nasze zdjęcia, po czym z uśmiechem na twarzy i satysfakcją w głosie opowiedzieć o Nim nowym znajomym. chcę, by był tylko wspomnieniem, jednym z wielu starych, zakurzonych historii. chcę w końcu zapomnieć, tylko tyle. || pożyczone .
|
|
|
gdyby oczy nie płakały, a usta się wciąż śmiały
|
|
|
Tyle zatrzymanych chwil. Nie dokończonych zdań. Nie wypowiedzianych słów.
|
|
|
mijamy się z trudem, bo nas oboje wciąż do siebie ciągnie.
|
|
|
tęsknię, ale nie martw się, poradzę sobie.
|
|
|
najważniejsze, to nie dać się złamać tym, którzy byli dla Ciebie podporą.
|
|
|
Staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył.
|
|
|
niektóre rzeczy nie wrócą i to czasami boli.
|
|
|
być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze.
|
|
|
pozwól mi usnąć, chociaż ten jeden raz, pozwól mi zamknąć oczy i odpłynąć, bez koszmarów, bez krzyków, bez natłoku myśli, pozwól mi uciec
|
|
|
|