głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika turkusik

  nie rozumiem zdań wypowiadanych do mnie przez inne  bliskie mi osoby. Nocami myśląc nad wszystkim  dochodzę do złych wniosków. Tracę kontakty z rodzicami  przyjaciółmi. Tracę całe moje życie bo straciłam jego   cały dotychczasowy sens czegokolwiek.   abstractiions.

abstractiions dodano: 21 lipca 2012

` nie rozumiem zdań wypowiadanych do mnie przez inne, bliskie mi osoby. Nocami myśląc nad wszystkim, dochodzę do złych wniosków. Tracę kontakty z rodzicami, przyjaciółmi. Tracę całe moje życie bo straciłam jego - cały dotychczasowy sens czegokolwiek. / abstractiions.

On jest przynajmniej szczęśliwy. Przynajmniej żyje  i ma się dobrze. Lubię go na tyle mocno  by nie życzyć mu źle. Chce  żeby spełniły się jego wszystkie marzenia... Ale nie chcę się temu przyglądać.

zarazet dodano: 21 lipca 2012

On jest przynajmniej szczęśliwy. Przynajmniej żyje, i ma się dobrze. Lubię go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chce, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia... Ale nie chcę się temu przyglądać.

miejmy odwagę próbować. może to akurat miłość.

zarazet dodano: 21 lipca 2012

miejmy odwagę próbować. może to akurat miłość.

Noc  plaża  szum pobliskiego morza  arkadia uczuć  kiedy jego zapach tak delikatnie drażnił mój przełyk  a jego dłoń swobodnie ściskała w sobie moją  nieco mniejszą. Swoboda myśli  łamane granice  parę szybszych oddechów  kolejna wymiana  na nowo czułam  że mam go tylko dla siebie  że pomimo tego jak wiele nas dzieli  mam go wciąż obok.   Endoftime.

endoftime dodano: 21 lipca 2012

Noc, plaża, szum pobliskiego morza, arkadia uczuć, kiedy jego zapach tak delikatnie drażnił mój przełyk, a jego dłoń swobodnie ściskała w sobie moją, nieco mniejszą. Swoboda myśli, łamane granice, parę szybszych oddechów, kolejna wymiana, na nowo czułam, że mam go tylko dla siebie, że pomimo tego jak wiele nas dzieli, mam go wciąż obok. / Endoftime.

No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami  przecież to takie fajne kurwa.

zarazet dodano: 21 lipca 2012

No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami, przecież to takie fajne kurwa.

Zła córka  zła dziewczyna  zła osoba z paskudnym charakterem.

zarazet dodano: 21 lipca 2012

Zła córka, zła dziewczyna, zła osoba z paskudnym charakterem.

Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. Inni  którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę  mówię  robię  dokąd idę. Kiedy czytam książkę  on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało  Co bym zmieniła  Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo  gdy jestem smutna. Robi mi herbatę  siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami.

zarazet dodano: 20 lipca 2012

Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało& Co bym zmieniła& Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami.

Momenty wyrwane jakby z kadru filmu  jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca  głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli  słowa  gesty i te uczucia  które podobno podpierane z obu stron  mają szansę przetrwać dłużej  niż my sami.   Endoftime.

endoftime dodano: 20 lipca 2012

Momenty wyrwane jakby z kadru filmu, jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca, głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli, słowa, gesty i te uczucia, które podobno podpierane z obu stron, mają szansę przetrwać dłużej, niż my sami. / Endoftime.

Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy  bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję  nie potrzebuję ciepła promieni  czy tego  że znów będzie na parę chwil  by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro  definicji szczęścia czy sprostowań uczuć  nie potrzebuję niczego  bo dziś  tak naprawdę nie mam już nic.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 lipca 2012

Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła promieni, czy tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, tak naprawdę nie mam już nic. / Endoftime.

stwierdzenie  że jestem wyglądam na zakochaną  traktuję jako obelgę. przecież nigdy naumyślnie  nie doprowadziłabym się do tak opłakanego stanu.

zarazet dodano: 19 lipca 2012

stwierdzenie, że jestem wyglądam na zakochaną, traktuję jako obelgę. przecież nigdy naumyślnie, nie doprowadziłabym się do tak opłakanego stanu.

najwygodniej tęskni się na brzuchu. przynajmniej możesz wygodnie szlochać w poduszkę  tłumiąc krzyk. nikt się do Ciebie nie przyczepi  że zgotowałaś sobie autodestrukcję na własne życzenie. abstracion

zarazet dodano: 18 lipca 2012

najwygodniej tęskni się na brzuchu. przynajmniej możesz wygodnie szlochać w poduszkę, tłumiąc krzyk. nikt się do Ciebie nie przyczepi, że zgotowałaś sobie autodestrukcję na własne życzenie./abstracion

  to cholerne uczucie nie daje mi spać. Za dnia wszystko jest w porządku. Jem śniadanie  myję włosy  maluję się  ubieram i wychodzę do znajomych. Tam dużo piję. Piszę na papierosach Twoje imię  a później spalam je w ułamku sekund. Późnymi wieczorami wracam do domu. Zmywam makijaż   idę się kąpać. Kładę się do łóżka  a do głowy napływa tysiące myśli gromadzonych w niej przez cały dzień w każdym z zakamarków. Pytania rozsadzają mi czaszkę. Coś nakazuje mi myśleć o tym wszystkim co wydarzyło się przez ostatnie półtora roku. Zupełnie nie rozumiem dlaczego mnie zostawiłeś  dlaczego wybrałeś tą jebaną gandę  a jeszcze bardziej nie ogarniam siebie. Bo do cholery  jak można Cię nadal kochać?   abstractiions.

abstractiions dodano: 18 lipca 2012

` to cholerne uczucie nie daje mi spać. Za dnia wszystko jest w porządku. Jem śniadanie, myję włosy, maluję się, ubieram i wychodzę do znajomych. Tam dużo piję. Piszę na papierosach Twoje imię, a później spalam je w ułamku sekund. Późnymi wieczorami wracam do domu. Zmywam makijaż , idę się kąpać. Kładę się do łóżka, a do głowy napływa tysiące myśli gromadzonych w niej przez cały dzień w każdym z zakamarków. Pytania rozsadzają mi czaszkę. Coś nakazuje mi myśleć o tym wszystkim co wydarzyło się przez ostatnie półtora roku. Zupełnie nie rozumiem dlaczego mnie zostawiłeś, dlaczego wybrałeś tą jebaną gandę, a jeszcze bardziej nie ogarniam siebie. Bo do cholery, jak można Cię nadal kochać? / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć