 |
Jasno przedstawił plany, nie ma już tu złudzeń i mogę iść w zakład o to, że zbyt mocno czuję
|
|
 |
i nieważne, że świat na którym przyszło Ci żyć lepszym wydawał się być
|
|
 |
jest chujowo, ale stabilnie
|
|
 |
każde z nas ma wady, znamy się na wylot, ale umieć je znieść, to dla mnie znaczy miłość.
|
|
 |
olej to wszystko i weź mnie za rękę. nie mówię Ci, że wkoło będzie wtedy piękniej, ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje
|
|
 |
nie da się bez ryzyka niezależności wygrać
|
|
 |
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni
|
|
 |
Świat się nie zmienia, my patrzymy inaczej, problemy nabrały innych znaczeń, łapiesz?
|
|
 |
To niedostępny dla innych wymiar
|
|
 |
Kiedyś budził nas zgiełk miasta i upalne południe, dziś nie dają spać pytania czy upadnę powtórnie
|
|
 |
Czasem płaczę, bo chce mi się płakać, wtedy czuję, że uchodzi ze mnie zło .
|
|
 |
' potem chwilę milczymy, choć setki pytań w głowach, ale nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa! ' ♥ !
|
|
|
|