 |
Boję się, tak cholernie boję się poczuć do Ciebie coś więcej.
|
|
 |
Skrzydła me porozrywał wiatr
moje serce pękło na pół..
|
|
 |
Chciałam zamknąć świat w swych dłoniach
wiedzieć więcej niż dziś wiem..
|
|
 |
Budząc się widzę, że wszystko jest w porządku
Pierwszy raz w moim życiu i to jest takie wspaniałe
Zwalniając rozglądam się i jestem tak zdumiona
Myślę o małych rzeczach, które sprawiają, że życie jest cudowne
Nie zmieniłabym w tym ani jednej rzeczy
To jest najlepsze uczucie
Ta niewinność jest cudowna
Mam nadzieje, że taka pozostanie
Ta chwila jest idealna, proszę nie odchodź
To stan błogości, wydaje ci się, że śnisz
To szczęście w środku, które czujesz
To jest tak piękne, że sprawia, iż chcesz płakać .
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
I ten strach przed rozpoczęciem nowego rozdziału, paniczny strach przed otwarciem swego serca przed kimś innym.
|
|
 |
Jest pozytywnie, dopóki o Tobie nie myślę.
|
|
 |
i kiedy wzrokiem mierzę Cię, Ty wtedy uśmiechasz się i gasną w sekundę te gwiazdy na niebie
|
|
 |
więc jeśli tego chcesz, to po prostu weź mnie, ja nie będe się opierać, bo po prostu jesteś
|
|
 |
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
mówią, że rzadko angażuję się dziś mocno i niby wiem, że mogę wszystko z tą miłością
|
|
 |
porażkami się nie przejmuj chociaż było ich tyle
|
|
|
|