 |
nalej mi odrobinę wina, bo przyszło mi gasić uczucia w pustej lampce
i proszę nakarm mojego kota, bo dziś noc będzie potrzebna mi pieszczota zarostu i groźnych
ruchów palców czy pazurów jak zwał.
|
|
 |
- czemu nie widzisz we mnie pustki? nie widzisz jak się
męczę? czy nie mógłbyś dla odmiany zacząć się męczyć?
|
|
 |
Przyglądając się więźniom po widzeniach, dochodziłem niekiedy do wniosku, że o ile nadzieja może być często jedyną treścią życia, o tyle jej spełnienie staje się czasem trudną do zniesienia męką.
|
|
 |
Mam dwadzieścia pięć lat,
a moje życie zamyka się w siedmiu dniach.
Jeden z tych siedmiu dni,
jest dniem moich urodzin.
Jeden z tych siedmiu dni,
będzie dniem mojej śmierci.
Żyłem a właściwie spałem,
w poniedziałek wtorek środę
czwartek piątek sobotę niedzielę.
Był to bardzo dyskretny sen,
z zachowaniem wszelkich niezbędnych pozorów życia.
Obudziłem się nagle na widok pięknej lalki.
Obudziłem się na pogrzebie brata.
Na biodrach dziewczyny.
Na własnym weselu.
Mam dwadzieścia pięć lat
i jeszcze kilkanaście może kilkadziesiąt razy,
budziły mnie wstrząsy zgrzyty przenosiny
z jednego łóżka domu do drugiego.
Obecnie coraz rzadziej się budzę.
Tutejsze powietrze górskie sprzyja moim snom.
Prowincja porusza się koło mnie na palcach,
a siedem nianiek tygodnia kołysze mnie
i zawodzi wciąż jedną i tę samą kołysankę.
|
|
 |
masz samochód, dom, jego niebieskie oczy...
- a może serce chce roweru, 1 pokoju i brązowych oczu kogoś innego...
|
|
 |
Patrząc na nas pocieszam się tylko tym,
że nic nie może trwac wiecznie.
|
|
 |
Może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy
o sobie pamiętac, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.
|
|
 |
mogłabym, ale czasem samo oddychanie bywa wyczerpujące.
|
|
 |
co przychodzi łatwo, łatwo odchodzi.
|
|
 |
mam miłość, mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć, samotność mam i bezsenne noce
i szaleństwo posiadam. jestem taka bogata.
|
|
 |
szczery uśmiech kobiety jest wtedy gdy śmieje
się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma.
usta są najbardziej mylną częścią twarzy.
|
|
|
|