|
Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać.
|
|
|
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia (...)
W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.
|
|
|
Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze.
|
|
|
Ale ten typ nie wie przeważnie nic o tym, co popełnia. Uświadomiony powinien przestać — jeśli nie, to znaczy, że jest drań. A z draniami nie należy zadawać się, choćby byli nie wiem jak przepełnieni tajemniczym urokiem życia.
|
|
|
I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
|
|
|
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
|
|
|
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
|
|
|
- Nawet wtedy gdy kocha się kogoś, kto nas zranił ?
- Ależ to jest normalne... Istnieją dwie kategorie ludzi, którzy mogą nas ranić: ci, którzy nienawidzą, oraz ci którzy nas kochają...
- Nie rozumiem. Dlaczego ci, którzy nas kochają, mieliby nas ranić?
- Ponieważ gdy w grę wchodzi miłość, ludzie czasem zachowują się po prostu głupio.
Popełniają błędy, ale ten o kim myślisz, że Cię kocha, nie rani Cię, bo to oznacza, że przestał się starać albo że Tobie już na nim nie zależy.
-A jeżeli pomimo wszystko okazuje się to niemożliwe ?
- Możliwe, Leo, że nie dość się starasz. Łatwo się pomylić, czasem wydaje się, że miłość przechodzi kryzys, a to tylko naturalny etap rozwoju uczucia. To jest podobnie jak z Księżycem - widać tylko jego wycinki różnych wymiarów, choć Księżyc jest zawsze taki sam, z jego kraterami i górami. Należy poczekać, aż Słońce oświetli jego ciemne obszary.
Potrzeba czasu.
|
|
|
Kiedy byłam zakochana, miałam gdzieś facetów, inni mężczyźni zupełnie mnie nie obchodzili, nawet gdyby stanął przede mną książę na białym koniu, pewnie bym nie zauważyła. Liczył się on i tylko on. I to jest najważniejsze: być z kimś i nie szukać wrażeń na boku. Być z kimś tak na sto procent, całym sobą.
|
|
|
A może warto dalej żyć, przetrwać złe chwile i później z pobłażliwym zdumieniem przypomnieć sobie te drobne okruchy klęsk i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku.
|
|
|
Życie ludzkie jest jak bieg po okręgu, człowiek uciekając przed samotnością, chroni się w ramiona ludzi, po czym poznając ich obłudę i zło, ucieka w samotność.
|
|
|
Kruche jest szczęście. Ktoś darowuje człowiekowi wielką miłość, a potem nagle ją odbiera, bez sensu, bez litości.
|
|
|
|