 |
Któregoś dnia kupię sobie psa,
Przynajmniej będę miał co kopać z rana.
|
|
 |
Coś, co mogło znaczyć coś,
Raczej już nie znaczy nic.
|
|
 |
Twoje kolejne kłamstwo.
Masz koszulkę z Kurtem.
I nawet ci do twarzy,
Nawet ci do twarzy z trupem.
Poproś go, niech ci dziś powie,
Chociaż słowo.
Sam mógłbym ci zaśpiewać,
Dobrze umrę, lepiej sprzedam.
|
|
 |
Ponoć wiesz o mnie wszystko,
Nie znasz mnie wcale!
|
|
 |
Same głupie pytania i głupie odpowiedzi.
|
|
 |
Sto noży wbili mu w plecy.
On podał ręce mordercy,
Czymś musiał narazić się innym
Czy tylko tym, że był niewinny.
|
|
 |
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty.
|
|
 |
Nie jestem tym, który zwątpił.
I tchórzem co się poddał.
Nie jestem buntownikiem, choć niewiele mi się tu podoba.
|
|
 |
Mówisz mi kim mam być,
W czym najlepiej mi jest
Do twarzy.
|
|
 |
Dlaczego dziwisz się, że widzę to, o czym ty czytałeś tylko w książkach?
|
|
 |
Często Twe oczy (...) są takie zimne i dziwne...
|
|
 |
Ciężkie słowa – ciężko mówić.
|
|
|
|