 |
Lubię twardo udawać, że mam Cię w dupie. Pokazywać, jak sobie świetnie radzę. Jak szybko zapomniałam i jak bardzo jesteś dla mnie bezwartościowy. I wiesz? Chciałabym, żeby tak naprawdę było. Żebym była w stanie w końcu Cię zapomnieć.
|
|
 |
Twój ojciec jest chyba piekarzem, bo zajebiste z Ciebie ciacho
|
|
 |
-język to kość czy mięsień ? -mięsień -to może się posiłujemy
|
|
 |
-język to kość czy mięsień ? -mięsień -to może się posiłujemy
|
|
 |
huśtawka uczuć, karuzela miłości. < 3
|
|
 |
Dziś będę miła , jutro wredna , a po jutrze zwariujesz na moim punkcie. : **
|
|
 |
Popatrzyłam do słownika, znalazłam Cię pod słowami szuja, skurwiel i lovelas.
|
|
 |
szczęśliwym jest tylko ten człowiek, który nie goni za szczęściem jak za motylem, ale za wszystko, co otrzymuje potrafi być wdzięcznym.
|
|
 |
szczęśliwym jest tylko ten człowiek, który nie goni za szczęściem jak za motylem, ale za wszystko, co otrzymuje potrafi być wdzięcznym.
|
|
 |
Cała sztuka polega na tym, zeby będąc sobą być kimś wyjatkowym.
|
|
 |
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
 |
I znowu się zawodzę na Tobie, nienawidzę. Unosisz mnie do samych gwiazd, krążę po niebie w Twoim zapachu, a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemie i ciężko mi się podnieść. Cicho płaczę i wspominam znowu, jak było kiedyś. A teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie, łez boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść.
|
|
|
|