głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trzynacha

  Nie wiem  jak to się stało  że moje życie jest teraz takie pochrzanione. Zawsze starałam się robic to  co najlepsze   To wszystko co możesz zrobic  bejbe   przyciągnął mnie do siebie i pocałował w czubek głowy.   Uśmiechac się i udawac  że twoje życie jest idealne.

szarachwila dodano: 11 października 2011

- Nie wiem, jak to się stało, że moje życie jest teraz takie pochrzanione. Zawsze starałam się robic to, co najlepsze - To wszystko co możesz zrobic, bejbe - przyciągnął mnie do siebie i pocałował w czubek głowy. - Uśmiechac się i udawac, że twoje życie jest idealne.

http:  demotywatory.pl 545365 Prawdziwa kobieta

pierdolbarbieazsiezgarbi dodano: 10 października 2011

  no i co się pan tak patrzy ? żona cycków nie ma ?  ddd

pierdolbarbieazsiezgarbi dodano: 10 października 2011

- no i co się pan tak patrzy ? żona cycków nie ma ? ;ddd
Autor cytatu: mraw_

Tak. masz rację  złam mi serce kurwa  pokaż jaki kozak z Ciebie.

pierdolbarbieazsiezgarbi dodano: 10 października 2011

Tak. masz rację, złam mi serce kurwa, pokaż jaki kozak z Ciebie.
Autor cytatu: bez_schizy

nigdy nie posiadałam nic cudowniejszego niż świadomość  zniknięcia z tego brudnego świata. ucieczka i przeniesienie się w najcudowniejsze miejsce na ziemi. w Twoje ramiona  które są moim małym wehikułem  pomagających mi przez chwilę nie istnieć.

abstracion dodano: 9 października 2011

nigdy nie posiadałam nic cudowniejszego niż świadomość, zniknięcia z tego brudnego świata. ucieczka i przeniesienie się w najcudowniejsze miejsce na ziemi. w Twoje ramiona, które są moim małym wehikułem, pomagających mi przez chwilę nie istnieć.

i mogła leżeć na zimnej  marmurowej ziemi  cała potargana  umorusana w tuszu do rzęs. zaziębnięta  w sukience  która swoim wyglądem wcale jej nie przypominała. przechodni patrząc z góry  nie zwracali na nią uwagi. przecież w dłoni trzymała woreczek z białym proszkiem  co równoznaczne było z jej furiactwem  roztargnieniem i głupotą. nie zasługująca na krztę współczucia  przeniosła się na inny marmur. równie zimny. perfekcyjnie odsuwając znicze  ułożyła się płycie  układając głowę tuż przed nagrobkiem. wiedziała  że tylko na jego pomoc może liczyć. tylko on jest w stanie  dać jej ciepło  którego nie zaznała nigdy więcej  zaraz po tym  jak wyrwano go z jej objęć  zakopując 5 metrów pod ziemią.

abstracion dodano: 9 października 2011

i mogła leżeć na zimnej, marmurowej ziemi, cała potargana, umorusana w tuszu do rzęs. zaziębnięta, w sukience, która swoim wyglądem wcale jej nie przypominała. przechodni patrząc z góry, nie zwracali na nią uwagi. przecież w dłoni trzymała woreczek z białym proszkiem, co równoznaczne było z jej furiactwem, roztargnieniem i głupotą. nie zasługująca na krztę współczucia, przeniosła się na inny marmur. równie zimny. perfekcyjnie odsuwając znicze, ułożyła się płycie, układając głowę tuż przed nagrobkiem. wiedziała, że tylko na jego pomoc może liczyć. tylko on jest w stanie, dać jej ciepło, którego nie zaznała nigdy więcej, zaraz po tym, jak wyrwano go z jej objęć, zakopując 5 metrów pod ziemią.

szept jest najbardziej podniecającą formą rozmowy. lubię kiedy szepczesz w moje usta. rozchylone  gotowe i zwarte do konwersacji. mimo sprzeciwów  zapełniające się Twoim oddechem zamiast słowami odpowiedzi.

abstracion dodano: 9 października 2011

szept jest najbardziej podniecającą formą rozmowy. lubię kiedy szepczesz w moje usta. rozchylone, gotowe i zwarte do konwersacji. mimo sprzeciwów, zapełniające się Twoim oddechem zamiast słowami odpowiedzi.

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat  który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje  nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym  że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka  pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory  straszny  sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi  każdy krzyk rozpaczy  rozdzierający usta  tłumiący błagania o pomoc  której nikt nie był w stanie  nawet sobie wyimaginować  o jej udzieleniu  chęci udzielenia   nie wspominając. pozostawiona sama sobie  pragnęła śmierci  której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo  żyć znacznie trudniej.

abstracion dodano: 9 października 2011

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.

' ja poprostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia .

czekooladowaalova dodano: 9 października 2011

' ja poprostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia .

Wiesz jak chciałabym w końcu w pełni móc powiedzieć tak   kurwa . Jest na prawdę zajebiście   zero problemów   zero smutku ' . Niestety   moje życie to nie jakaś bajka na Disney Channel . To rzeczywistość .   czekooladowaalova

czekooladowaalova dodano: 9 października 2011

Wiesz jak chciałabym w końcu w pełni móc powiedzieć tak , kurwa . Jest na prawdę zajebiście , zero problemów , zero smutku ' . Niestety , moje życie to nie jakaś bajka na Disney Channel . To rzeczywistość . / czekooladowaalova

Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od czekolady  komórki  herbaty  przyjaciółki. A teraz od Ciebie. I dopiero ty zafundowałeś mi odwyk. Może jeszcze powinnam ci podziękować  co?

szarachwila dodano: 9 października 2011

Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od czekolady, komórki, herbaty, przyjaciółki. A teraz od Ciebie. I dopiero ty zafundowałeś mi odwyk. Może jeszcze powinnam ci podziękować, co?

:D teksty szarachwila dodał komentarz: :D do wpisu 9 października 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć