głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trzynacha

Każdy z nas ma chociaż jedną osobę   której chciałby coś powiedzieć   ale boi się konsekwencji .

czekooladowaalova dodano: 24 marca 2012

Każdy z nas ma chociaż jedną osobę , której chciałby coś powiedzieć , ale boi się konsekwencji .

Ogólnie to mówisz  że chcesz umrzeć. Ale to gówno prawda  bo tam głęboko  głęboko w środku chcesz być po prostu uratowany. I masz na to nadzieję  bo gdybyś jej nie miał  to już byś nie żył.

szarachwila dodano: 23 marca 2012

Ogólnie to mówisz, że chcesz umrzeć. Ale to gówno prawda, bo tam głęboko, głęboko w środku chcesz być po prostu uratowany. I masz na to nadzieję, bo gdybyś jej nie miał, to już byś nie żył.

Ostatnio moje życie przypomina komiks o Batmanie  za wszystkimi BUM!  PAF! i ŁUP! ze mną samą w roli głównej  obijającą się po stronach swojego komiksu bez ładu i składu dopóki nie dostanę zawrotów głowy i położę się spać.

szarachwila dodano: 23 marca 2012

Ostatnio moje życie przypomina komiks o Batmanie, za wszystkimi BUM!, PAF! i ŁUP! ze mną samą w roli głównej, obijającą się po stronach swojego komiksu bez ładu i składu dopóki nie dostanę zawrotów głowy i położę się spać.

Delikatny  ciepły powiew powietrza unosił mi włosy kiedy szybkimi krokami zmierzałam do domu. W głowie raz po raz rozbrzmiewały mi jego ostatnie słowa. Wątpliwości migotały mi w głowie jak światła mijających mnie samochodów. Zapalały się i gasły  spowalniając falę  wszystko będzie okej  w której bezwładnie płynęłam.

szarachwila dodano: 23 marca 2012

Delikatny, ciepły powiew powietrza unosił mi włosy kiedy szybkimi krokami zmierzałam do domu. W głowie raz po raz rozbrzmiewały mi jego ostatnie słowa. Wątpliwości migotały mi w głowie jak światła mijających mnie samochodów. Zapalały się i gasły, spowalniając falę "wszystko będzie okej" w której bezwładnie płynęłam.

za każdym kolejnym razem  prymitywnie sobie powtarzamy jakimi skurwysynami jest płeć brzydsza. jak bardzo ranią  zawodzą  krzywdzą i odchodzą. pojawiają się  żeby nabrudzić. spierdalają  a my sprzątamy. ale mimo tego i tak się decydujemy na kolejnego z nich. mając świadomość ile będziemy zamiatać wspomnienia pod dywam i jak długo spierać wino z pościeli. wiemy  że czeka nas sprzątanie jak po dużym ruchu w burdelu  ale i tak się na to decydujemy dla pierdolonego czucia się potrzebną.

abstracion dodano: 22 marca 2012

za każdym kolejnym razem, prymitywnie sobie powtarzamy jakimi skurwysynami jest płeć brzydsza. jak bardzo ranią, zawodzą, krzywdzą i odchodzą. pojawiają się, żeby nabrudzić. spierdalają, a my sprzątamy. ale mimo tego i tak się decydujemy na kolejnego z nich. mając świadomość ile będziemy zamiatać wspomnienia pod dywam i jak długo spierać wino z pościeli. wiemy, że czeka nas sprzątanie jak po dużym ruchu w burdelu, ale i tak się na to decydujemy dla pierdolonego czucia się potrzebną.

nie obiecuj  że bedziesz. obiecaj  że pojawisz się chociaż raz w tygodniu  żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę  nijeżeli za serce.

abstracion dodano: 22 marca 2012

nie obiecuj, że bedziesz. obiecaj, że pojawisz się chociaż raz w tygodniu, żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę, nijeżeli za serce.

powiedział  że kocha odchodząc. wolałaby  żeby ją nienawidził zostając.

abstracion dodano: 22 marca 2012

powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.

nie rozumiesz  nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt  ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się  po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia  który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza  czegoś najcenniejszego  najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją  jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać  że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.

abstracion dodano: 22 marca 2012

nie rozumiesz, nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt, ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się, po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia, który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza, czegoś najcenniejszego, najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją, jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać, że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.

Nie moglibyśmy tak ... Zacząć od początku? Udawać  że to nigdy się nie zdarzyło  że wcale nie było tak źle  jak jest teraz  że nic nie straciliśmy ...

szarachwila dodano: 19 marca 2012

Nie moglibyśmy tak ... Zacząć od początku? Udawać, że to nigdy się nie zdarzyło, że wcale nie było tak źle, jak jest teraz, że nic nie straciliśmy ...

I po prostu minąłeś mnie tam  w tych drzwiach. Nie było czasu nawet na szybkie  cześć   ale twoje spojrzenie w zupełności mi wystarczyło. Ta niecała sekunda kontaktu wzrokowego między nami ... Nie pamiętam  żebyś wyglądał lepiej. Kiedykolwiek.

szarachwila dodano: 18 marca 2012

I po prostu minąłeś mnie tam, w tych drzwiach. Nie było czasu nawet na szybkie "cześć", ale twoje spojrzenie w zupełności mi wystarczyło. Ta niecała sekunda kontaktu wzrokowego między nami ... Nie pamiętam, żebyś wyglądał lepiej. Kiedykolwiek.

jak długo można tęsknić za osobą  o której wiesz  że już nigdy do Ciebie nie wróci ?

pierdolbarbieazsiezgarbi dodano: 14 marca 2012

jak długo można tęsknić za osobą, o której wiesz, że już nigdy do Ciebie nie wróci ?
Autor cytatu: grozisz_mi_xd

mój problem polega na tym  że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać  a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach  żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół  zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych  czekających sąsiadów  smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

abstracion dodano: 11 marca 2012

mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć