|
Nie chce iść dalej bez Ciebie obok. Cholernie strasznie być samotnym. / i.need.you
|
|
|
Nie mogłam w to uwierzyć, albo też nie chciałam. Musiałam przyjść i usłyszeć od ciebie. Musiałam usłyszeć, że odchodzisz. I patrzałam na twoją twarz i wiedziałam, że nie żartujesz, wiedziałam, że to prawda. Mimo tego chciałam, żebyś opowiedział o wszystkich planach jakie masz. Na koniec nim odeszłam, chciałam tylko żebyś powiedział mi... jak mam żyć bez ciebie po tym wszystkim. Przecież kocham cię od dawna. Jak mam żyć, skoro wszystko dla czego żyłam tak po prostu odeszło? / i.need.you
|
|
|
umierałam przez całe życie / i.need.you
|
|
|
nie wierzę w miłość, a gdy ktoś mówi o Tobie, udaję, że nie słyszę. / i.need.you
|
|
|
niewyobrażalna moc trzyma nas przy sobie, mimo że silna to więź, nie potrafi, nie jest w stanie wiecznie trwać. / i.need.you
|
|
|
przyrzekałeś kurwa nie ranić, zaklinałeś na Boga swoje smutne, jak się okazało fałszywe łzy, więc gdzie do cholery podziewasz się, kiedy wali jej się cały świat ? / i.need.you
|
|
|
mogłabym wstać lewą nogą, a i tak byłby to cudowny dzień, gdybyś tylko był. / i.need.you
|
|
|
jeśli jestem bez ciebie, czuje się taka mała / i.need.you
|
|
|
miłości nie udowadnia się słowami.
|
|
|
trzecia nad ranem. czuję jak gaśnie we mnie coś. / i.need.you
|
|
|
Jeżeli chodzi o ciebie - nie powinnam iść za głosem serca, to nie byłoby rozsądne / i.need.you
|
|
|
obwiniam go prawie za wszystko... a przecież powinnam obwiniać siebie / i.need.you
|
|
|
|