 |
Moje dłonie są ciężkie, toczę ze sobą bitwy
Wiem jak trudno jest czasem złożyć je do modlitwy
Brakuje mi pokory, serce krzyczy litości
Ziomuś wiem, że nie jestem żadnym wzorem świętości.
|
|
 |
Wiesz, czemu Bóg nie zna moich pragnień? Zamiast o nie, co dzień modlę się o Twoje zdrowie.
|
|
 |
nieraz chce Ci się płakać, lecz honor nie pozwala, ciężko powstrzymać łzy, gdy ktoś na Ciebie winę zwala, więc zaciskasz pięści, oddychasz powoli, a serce i tak coraz bardziej boli .... [nntm]
|
|
 |
zdałem sobie sprawę jak bez ciebie jest mi trudno . chciałbym tyle ci powiedzieć . przeprosić .. lecz za późno
|
|
 |
przyjaciół liczę na palcach, osiem miejsc na dłoniach, środkowe dawno zajęte, nie zapomnę o wrogach
|
|
 |
więc szukasz czegoś co pochłania czas całkiem i ranisz tych na których zależy Ci najbardziej.
|
|
 |
Sama nie wiem, kim jestem w twoich oczach. Może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach.
|
|
 |
you're right, I'm crazy but you know what else? I don't give a fuck
|
|
 |
szanuj wspomnienia, nigdy nie wystawiaj ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą tak jak ludzie
|
|
 |
ludzie karmią się tym co ci nie wyszło i smucą tym co ci się udało, zauważyłeś?
|
|
 |
ja jestem z tych osób które pragną byś zrozumiał swój błąd.
Choć krzyczę, zatykasz uszy, odwracasz wzrok
|
|
 |
zasady? jak jakieś masz, to te fikcyjne
|
|
|
|