 |
Jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka.
|
|
 |
Jak nie masz argumentów odpuść sobie kłótnie Żebyś później sam siebie nie musiał nazwać durniem
|
|
 |
Ty czujesz się lepiej, gdy jest ładna pogoda ja pierdolę to czy świeci słońce i walę browar.
|
|
 |
jeśli bywa, że wierzysz, czasem ręce składasz, a jeśli zaraz potem grzeszysz, to nie jest wiara
|
|
 |
jeśli łzy bywają rzewne, wcale nie chcesz płakać
|
|
 |
jeśli coś bywa pewne, nie jest pewne na bank
|
|
 |
ucz się opanować złość, wygrać z myślami potyczki, czasem szczęśliwą serie przerywa zimny życia prysznic
|
|
 |
z miliona dróg trafić na właściwe ścieżki, z miliona słów wybrać najważniejsze treści
|
|
 |
ten świat niepozornie co dzień nam kogoś zabiera bo rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać
|
|
 |
po to by czuć ból porażki, smak zwycięstwa ŻYCIE JEST SŁODKO GORZKIE ABYŚ UJRZAŁ PRZECIWIEŃSTWA
|
|
 |
pierdolisz że się znowu nie układa mam tak samo, a już miałem nie upadać
|
|
 |
Kotku, wrzuć na luz i nie przejmuj się tymi typami, choć rozbierają mnie wzrokiem. Tylko Ty możesz rękami.
|
|
|
|