 |
oni pokazali jak mam żyć, ja chyba nie chcę tak. / Buka
|
|
 |
mam ich, mam ludzi których znam, oni dają wiele, więc ja też dużo dam, grupa przyjaciół i to są nasi bliscy, chuj, że niewielu.. niepotrzebni nam są wszyscy./ Bezimienni
|
|
 |
i nie widzę znaków i idę tu jak ślepiec, aż z biegiem lat uwierzę, że tak będzie lepiej. / Skor
|
|
 |
teraz wiem to na pewno, nie ważne jak będzie, ja chcę byś był tu ze mną. ♥ /rapemzyje
|
|
 |
Bywa, że przyjaciel pozornie nawet najlepszy za plecami bez skrupułów wbija ci nóż w plecy. Dlatego powtórzę, uważaj, bo ludzi o dwóch twarzach, naprawdę ciężko jest z pamięci wymazać.
|
|
 |
Przed Tobą setki dróg stoi otworem. Ty stoisz przed wyborem od ciebie to zależy, którą wybierzesz.
|
|
 |
Oddech ma nieświeży ponieważ z ust ulatnia się zapach kłamstwa z oczu bije koncentrat chamstwa.
|
|
 |
Obalamy mit że marysia może skrzywdzić,
najwyżej helikopter albo efekt windy,
żaden defekt ona jest doskonała,
no chodź tu kochanie, no chodź moja mała.
Odstawiłam leki, farmakologi narka,
wystarczy bletka, top i zapalarka,
Podam ci dłoń kiedy będziesz przy mnie,
bo na nią spada krusz i tytoniu selektywnie,
pozytywnie czujemy spokój ducha,
niech do snu utuli mnie z kilograma poducha.
Znów łapię bucha, ale to kręci,
jak Bob Marley chce palić to do śmierci.
|
|
 |
Więc wypijmy za ten świat, który nie chce nas teraz Za ten bit, za ten rap co opętał nas nieraz Za kobiety, które znasz a nie chcą Cię teraz I za nie przespane noce gdy opętał nas melanż.
|
|
 |
nie mam czasu się z kimś zadawać i udawać, że mi nastrój poprawia
|
|
|
|