 |
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
per aspera ad astra - przez ciernie do gwiazd; gdzie twa gwiazda?
|
|
 |
nienawidzę się za moją wrażliwość, tyle razy już ją chciałem ominąć, na chwile chciałbym zaginąć - lepiej zasypia się skurwysynom ...
|
|
 |
kto jej uwierzy w całym "Łukowie", że dla niej światem był jeden człowiek..
|
|
 |
powiedz czy umiałabyś z takim kimś jak ja iść do przodu na wariata i nie myśleć o tym, co się może zdarzyć będąc takim kimś jak ja?
|
|
 |
Masz do dyspozycji cały świat. Musisz tylko nauczyć się z tego korzystać we właściwy sposób. Zdobywaj to czego pragniesz , nigdy tego co pragną inni. Rób to co lubisz , nigdy to czego inni oczekują. Idź tam gdzie chcesz , nie tam gdzie powinnaś. Szanuj się dziewczyno bo szacunek łatwo stracić.
|
|
 |
nie chcę byś cierpiała mamo, spokojny sen przyniosę Ci z góry gdzieś na dobranoc, wiem to nie to samo, nie będzie jak było wcześniej
|
|
 |
jak wychodzisz to zamknij drzwi i nie zapomnij stringów bitch.
|
|
 |
siedząc w parku z koleżanką i rozmawiając, w pewnym momencie przypomniał mi się twój zajebisty uśmiech i dobitne oczy którymi zawsze w chuj glęboko patrzyłeś w moje, tęsknie.
|
|
|
|