głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trzepiotka

ręce się jej trzęsą  zbyt mocno jej zależy. serce bije coraz szybciej  nie wytrzymuje świadomości  że wszystko prysło. uświadomiła sobie  że to koniec. przestaje się starać. nie chce nikogo innego. nawet jego. pozostaje zdania  że wszyscy są tacy sami i prawdziwej miłości nie ma. od teraz będzie żyć szczęśliwie  nawet bez swojej drugiej połówki. przecież ma przy sobie prawdziwych przyjaciół  na których można zawsze liczyć. oni nie zawiodą  nigdy nie odejdą. będą zawsze. na zawsze.   gazowana  cz. 2 2

gazowana dodano: 30 września 2011

ręce się jej trzęsą, zbyt mocno jej zależy. serce bije coraz szybciej, nie wytrzymuje świadomości, że wszystko prysło. uświadomiła sobie, że to koniec. przestaje się starać. nie chce nikogo innego. nawet jego. pozostaje zdania, że wszyscy są tacy sami i prawdziwej miłości nie ma. od teraz będzie żyć szczęśliwie, nawet bez swojej drugiej połówki. przecież ma przy sobie prawdziwych przyjaciół, na których można zawsze liczyć. oni nie zawiodą, nigdy nie odejdą. będą zawsze. na zawsze. | gazowana, cz. 2/2

a ta naiwna dziewczyna malowala paznokcie  w między czasie pisała sms'y z przyjacielem i słuchała muzyki. w głośnikach standardowo leciał Pezet  tak żeby sąsiedzi też mogli posłuchać i nie interesowało ją to  czy tego chcą  czy nie  a z resztą nie mieli innego wyjścia. aż w pewnym momencie przerwała wszystkie te czynności. wkroczyła w inny świat  rozpłynęła się w rozmownie z nim. z uśmiechem na twarzy odpisywała na każdą wiadomość  nawet jeżeli temat nie miał konkretnego sensu. robiąc jej nadzieje  ona wierzyła mu w każdą obietnicę  każde słowo. do czasu  gdy chwile wcześniej dał jej do zrozumienia  że nic z tego nie będzie  że po prostu jest lovelasem i potrafi owinąć sobie każdą wokół palca. świadomy tego bawi się uczuciami  nie zważając na to co czuje dziewczyna  którą oszukuje bez względu na to czy rani  czy nie. minęło kilka godzin. nadal nie mogła się pozbierać. makijaż rozmazany od łez  które lecą jedna za drugą  bez przerwy.   gazowana  cz. 1 2

gazowana dodano: 30 września 2011

a ta naiwna dziewczyna malowala paznokcie, w między czasie pisała sms'y z przyjacielem i słuchała muzyki. w głośnikach standardowo leciał Pezet, tak żeby sąsiedzi też mogli posłuchać i nie interesowało ją to, czy tego chcą, czy nie, a z resztą nie mieli innego wyjścia. aż w pewnym momencie przerwała wszystkie te czynności. wkroczyła w inny świat, rozpłynęła się w rozmownie z nim. z uśmiechem na twarzy odpisywała na każdą wiadomość, nawet jeżeli temat nie miał konkretnego sensu. robiąc jej nadzieje, ona wierzyła mu w każdą obietnicę, każde słowo. do czasu, gdy chwile wcześniej dał jej do zrozumienia, że nic z tego nie będzie, że po prostu jest lovelasem i potrafi owinąć sobie każdą wokół palca. świadomy tego bawi się uczuciami, nie zważając na to co czuje dziewczyna, którą oszukuje bez względu na to czy rani, czy nie. minęło kilka godzin. nadal nie mogła się pozbierać. makijaż rozmazany od łez, które lecą jedna za drugą, bez przerwy. | gazowana, cz. 1/2

 a Twojego nadal nie ma?  nie ma  może mu sie kurde zebrało na oglądanie Shreka  bo leci..   gazowana to twoje spojrzeniee

gazowana dodano: 30 września 2011

-a Twojego nadal nie ma? -nie ma, może mu sie kurde zebrało na oglądanie Shreka, bo leci.. | gazowana&to_twoje_spojrzeniee

ale dobrze przewidziałaś to wszystko..  o pasuje! teksty gazowana dodał komentarz: ale dobrze przewidziałaś to wszystko.. ;o pasuje! do wpisu 30 września 2011
 nie lubię patrzeć na to  jak psuje mi się kontakt z osobami na których mi zależy.

marchewkowybanan dodano: 30 września 2011

"nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami na których mi zależy."

 i jestem gotowa nawet oddać czekoladę milki i butelkę jabłkowo arbuzowego tymbarka  za głębokie spojrzenie w Jego brązowe oczy.

marchewkowybanan dodano: 30 września 2011

"i jestem gotowa nawet oddać czekoladę milki i butelkę jabłkowo-arbuzowego tymbarka, za głębokie spojrzenie w Jego brązowe oczy."

 przecież mogę sobie jeszcze pocierpieć  a co mi tam.

marchewkowybanan dodano: 30 września 2011

"przecież mogę sobie jeszcze pocierpieć, a co mi tam."

ej serce  opanuj się. przecież to tylko normalny chłopak. ja wiem  że Twoim zdaniem jest wyjątkowy  ale bez przesady. wyluzuj następnym razem  okej? z góry dzięki  Twoja właścicielka.   gazowana

gazowana dodano: 30 września 2011

ej serce, opanuj się. przecież to tylko normalny chłopak. ja wiem, że Twoim zdaniem jest wyjątkowy, ale bez przesady. wyluzuj następnym razem, okej? z góry dzięki, Twoja właścicielka. | gazowana

chociaż czasem noszę łzy w oczach to w moim sercu płonie gorące uczucie  które z dnia na dzień rozpala się bardziej. szczególnie na Twój widok bije jak szalone  czasem przegina. dosłownie.   gazowana

gazowana dodano: 30 września 2011

chociaż czasem noszę łzy w oczach to w moim sercu płonie gorące uczucie, które z dnia na dzień rozpala się bardziej. szczególnie na Twój widok bije jak szalone, czasem przegina. dosłownie. | gazowana

nie kontroluję moich uczuć  które wyskakują poza margines. nie powinnam tak bardzo wkręcić się w to  co nazywacie 'miłością'..   gazowana

gazowana dodano: 30 września 2011

nie kontroluję moich uczuć, które wyskakują poza margines. nie powinnam tak bardzo wkręcić się w to, co nazywacie 'miłością'.. | gazowana

 kiedyś miałam dość duże grono przyjaciół  niby wszyscy nazywali mnie kimś ważnym i kimś kogo potrzebują   a co się okazało? doskonale sobie radzą  pewnie nawet o mnie nie myślą i mają głęboko to że tracimy na tym cholernie dużo. ale cóż  takie jest życie. to kurewsko ciężkie na to patrzeć ale jebie  moje szczęście ponad wszystko.

marchewkowybanan dodano: 30 września 2011

"kiedyś miałam dość duże grono przyjaciół, niby wszyscy nazywali mnie kimś ważnym i kimś kogo potrzebują - a co się okazało? doskonale sobie radzą, pewnie nawet o mnie nie myślą i mają głęboko to że tracimy na tym cholernie dużo. ale cóż, takie jest życie. to kurewsko ciężkie na to patrzeć ale jebie, moje szczęście ponad wszystko."

   co robisz?    jestem w Nowym Jorku  czekam na limuzynę  która zawiezie mnie Wellington Hotel  gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem  dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami.    serio?    nie  na fejsie siedzę.

marchewkowybanan dodano: 30 września 2011

"- co robisz? - jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami. - serio? - nie, na fejsie siedzę."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć