 |
Nie boje sie wlasniej smierci , ale za to panicznie boje sie smierci moich bliskich .
|
|
 |
- Ja albo oni ?
- Oni . wiesz czemu ? Bo oni nie zadali mi takiego pytania.
|
|
 |
siedzę na chłodnym krawężniku. przyglądam się tym wszystkim pędzącym osobom. wyczytuję z ich twarzy emocje. jedni przepełnieni są radością na widok ukochanej osoby. jeszcze inni czują złość, bo właśnie uciekł im ostatni autobus do pracy. inni zaś odpalając fajkę wypełnieni żalem rozmyślają nad swoim życiem. a ja? stoję w miejscu. z mojej twarzy nie można wyczytać już nic, bo od dawna jest ona przepełniona pustką. moje oczy nie mają już tych iskier co kiedyś, a naturalny i szczery uśmiech zanikł już dawno temu. sądzę, że gdybyś tu był, wszystko nabrałoby większej normalności.
|
|
 |
już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać.
|
|
 |
jakoś inaczej wyobrażałam sobie ten długowyczekiwany piątek, zakończenie ciężkiego tygodnia i rozpoczęcie melanżowego weekendu. miałam mieć dobry humor, miałam nie zamulać, miałam nie tęsknić. kurwa, w zamian za to siedzę zapłakana wsłuchując się w dołujący tekst sia-breathe me. pomocy.
|
|
 |
Owszem, mam ciężki charakter. Tłumię w sobie wszystko co leży mi na sercu i czasami nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. Często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. Zbyt często się kłócę, ranię tych na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś czego nie powinnam.
|
|
 |
jest jeden mały problem- wariuję.
|
|
 |
Nie daj satysfakcji ludziom, którzy mają wciąż Cię za nic. Oni śmieją się kiedy Ty krwawisz.
|
|
 |
nie jestem zajebiście idealna , popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię "przepraszam'' lub ''kocham'' mówię serio , a nie kurwa na niby
|
|
 |
i chociaż łóżko puste, serce pełne- całuję twoje zdjęcie
|
|
 |
uwaga alarm, stwierdzono gimbusa
|
|
|
|