wódka na stole , w kieszeni otwarta paczka drogich papierosów , kiszone ogórki , bo podobno znakomicie smakują do czystej , rozmazany tusz i tysiące myśli . Ja już sobie nie radzę .
Nie potrafiła powstrzymać łez. Łyknęła proszka. Siedząc na łóżku z laptopem na kolanach i rolką papieru toaletowego słuchała GrubSona i raz po raz wybuchała coraz to większym płaczem